No to drzewne tematy odchodzą Ile się można dowiedzieć
Tak się właśnie zastanawiam, czemu i mnie ten ambramowiec do głowy nie przyszedł, ma takie ładne liście U Irenki też ślicznie wygląda Tylko że duży rośnie Można go ciąć? Jak to znosi?
Sylwi do szkółki bym nie ściągała, wykupi nam wszystkie małe i tanie drzewka

To samo sobie myślę, że mogłam więcej sztuk kupić
Czytałam wczoraj wątek o ambrowcu i smiało można je ciąć, choć do małych ogrodów jest polecana odmiana GumBall, jakaś kulista!

To co Gosia? Kiedy się znowu tam spotykamy? Dziś? Jutro?

Ja bym tam pewnie oczopląsu dostała i wyniosła ile byłabym w stanie unieść , a potem dzieci przez miesiąc sieczkę by jadły bo na chleb by nie starczyło
Nie mówiąc o tym , że szybkie zakupy w takim miejscu to nie ja Wołami byście mnie wyciągać musiały

Ooo, dokładnie, Sylwia, ja mam właśnie taki obraz Twojej osoby

No właśnie widziałam, że u Ciebie gęsto i ładnie... klimatycznie i wsszystko rośnie

Chciałabym jeszcze tej jesieni dokupić miłorzęba... tylko mam problem z odmianą.

U mnie koniecznie musi być w formie naturalnego, dużego drzewa. Chyba muszę w szkółce każdy okaz, który mi się spodoba googlować i ssprawdzać, co to za jeden.

Zastanawiam się też żeby moje zwykłe brzozy przełamać Brzozą brodawkowatą purpurea.

Rodzaj męski? A w szkółce będą wiedzieć...???
Przeglądałam wczoraj etykiety, ale ani na jednym nie byo takiej informacji. Jak można to rozpoznać?

Drzewa muszę w końcu kupić choćby małe, bo lata lecą, Ciągle to odciągam na "przyszły rok", i co roku jesienią mamy jakieś nieprzewidziane grube wydatki, że cięzko kupić jakieś większe okazy.
A te małe to taniutkie... Za ambrowca zapłaciłam całe 12 zł