07_Rene
12:39, 05 paź 2015
Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Byłam w szkółce po drzewa dla Sylwi
Postanowiłam nadszarpnąć lekko budżet domowy (bo jesień jest tylko raz w roku
) i kupić też kilka rzeczy dla siebie.
Po dwóch godzinach oglądania, sprawdzania odmian w internecie, tak sie skończyło....
Gosiu-Margaretko.... Pakowałam sie prawie jak ta Pani, którą widziałyśmy w piątek
Udało się upchnąć, że nic nie wystawało z bagażnika....
Kupiłam
Magnolie parasolowatą
Brzozę brodawkowatą purpurea
Brzozę bradowkowatą "Golden Obelisk"
Grujecznik japoński (bezodmianowy)
Jeszcze jednego Ambrowca amerykańskiego - okazało się, że to odmiana 'Slender Silhouette'
Miłorząb dwuklapowy "Tubifolia"
A mąż wybrał sobie ognika szkarłatnego...


Po dwóch godzinach oglądania, sprawdzania odmian w internecie, tak sie skończyło....

Gosiu-Margaretko.... Pakowałam sie prawie jak ta Pani, którą widziałyśmy w piątek

Kupiłam
Magnolie parasolowatą
Brzozę brodawkowatą purpurea
Brzozę bradowkowatą "Golden Obelisk"
Grujecznik japoński (bezodmianowy)
Jeszcze jednego Ambrowca amerykańskiego - okazało się, że to odmiana 'Slender Silhouette'
Miłorząb dwuklapowy "Tubifolia"
A mąż wybrał sobie ognika szkarłatnego...
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy