Edit do postu poprzedniego...dziś poprawiłam statystykę kleszczową....czwarty...i to przywieziony z Wawy....kochają mnie te paskudzce...bez wzajemności
Ooooojjj i my mamy duze doswiadczenie z tymi krwiopijcami .. Nasz kot byl po jakis zabezpieczajacych kroplach a mimo to za jednym razem mial na swoim cialku..nooo dosc wydatnym jak na kota, to trzeba przyznac az 17 sztuk !!!! W tym 2 w powiece...
Mnie moj chlop zakladajacy trawnik polecił starane zalatwie wiele chwastow i trawnik wyglada...dosc przyzwoicie co do nawozu polecam yara mile wg mnie i wielu osob ktore go stosuja i maja wzorcowe trawniki ..nie ma lepszego ciezko go dostac , ale od czego jest intermet
Ps. Metamorfozy zacne , widac juz te zarysy ogrodu...a praca to niewdzieczna..napinkoli siem czlek ,a roboty nie widac , echhhhh
Ps2 mam setki siewek zielonych berberysow erecta..jak reflektujesz , to daj znac nie wyplewie ich wtedy, tylko dla Ciebie podchoduje
Ps3 zawsze mozesz przyjechac pociagiem do Katowic a ja Cie stamtad zbiore ( wiesz o czym mowa )
Dobrze, że ten czas tak szybko leci ale do ideału jeszcze jeszcze. Jak patrzę na Twój ogród i ogrody innych Ogrodomaniaków, to widzę jak chciałabym żeby mój wyglądał. Po czym jadę na ogród i wizja znika
Czyli krok w dobrym kierunku
Wystraszył mnie ten mały łobuz. Czuję, że już mam objawy wszystkich chorób świata . To mój pierwszy taki duży kleszcz, poprzedni z 5 lat temu siedział na mnie zdecydowanie krócej Muszę się zaopatrzyć w środki ochronne