yolka napisał(a)

U siebie napisałam o szkółce w Pakości

odpisałam u Ciebie Dzięki za info

Moje róże w drodze Werbena zaczęła startować już w tydzień po wysianiu ale wyhamowała gwałtownie, zobaczymy czy coś z niej bedzie.
Pogoda chyba jak wszędzie do kitu ... zimno, buro, wietrznie i mokro. Prace ogrodowe wstrzymane do odwołania bo się rozchorowałam, święta pewnie spędzę pod kołderką...

wow super Olka, pogoda nie sprzyja ale Ty i tak do przodu u mnie kilka sztuk werbenek się przebiło cierpliwie czekam czy się coś uda

Ja perowskię kupowałam w szkółce w Sędowie - 8 km od Pakości w stronę Mogilna

yolka napisał(a)

Ja perowskię kupowałam w szkółce w Sędowie - 8 km od Pakości w stronę Mogilna

Ano widzisz mnie tam dość daleko może znajdę ją bliżej siebie
Beata jakie do przodu? W wyobraźni jedynie

U mnie werbena też długo stała w miejscu, dopiero kilka dni temu nowe listki się zaczęły pojawiać. Bądź cierpliwa

Cofnęłam do jeżówki, obejrzałam jeszcze raz gazony.. ta jeżówka będzie za wysoka do tego gazony. Tu potrzebujesz niskie jeżówki, sztywne.
Zapomniałam, że pokazywałaś zakupioną jeżówkę.. ostatnio wpadam na forum tak dla relaksu i dość chaotycznie.

babka napisał(a)

Moje róże w drodze Werbena zaczęła startować już w tydzień po wysianiu ale wyhamowała gwałtownie, zobaczymy czy coś z niej bedzie.P

u mnie podobnie z papryką sie stalo, przez ten brak słońca chyba stanęła.

Mała_Mii co ja bym bez Ciebie zrobiła jak dobrze, ze zajrzałaś bo bym pewnie popełniła błąd i wsadziła te jeżówki na próbę Dam je pod płot, zobaczę co to za jedne

Gosiu tylko spokój może nas uratować żywię nadzieję że będzie ok. Tobie pewnie zależy na dużej plantacji pomidorów i niech tak się stanie ale ja cieszyć się będę nawet z kilku werbenek bo nie mam wiele miejsca gdzie mogę ją posadzić. Miałam w ub. roku w donicy ale strasznie się sypała, okrutny z niej pijok

Zapomniałam wspomnieć, ze różyczki już są