Ola cudna wiosna u Ciebie...podobają mi się te zdjęcia w zbliżeniach...a po stokroty jadę w sobotę...bo ślicznie som
z ciekawością przeczytałam dyskusję na temat zakładania trawnika...sama mam w planach ...zdaje się że Gosia -kokoszka tez randapem lała...i trawnik teraz ma pikny...też muszę się wywiedzieć...a Ty na jaką metodę się zdecydowałaś?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Beciu dzięki za pochwałę fotek U mnie mogą być tylko w zbliżeniu bo perspektywa odstraszająca
Trawnikowe dylematy trwają ale myślę, że przy tak malusim kawałku trawnika jaki mam to zdjęcie darni nie będzie problem aż tak wielkim. Poczekam aż pogoda się poprawi i pewnie po świętach zacznę działać.
Kolejny dylemat był czy siać czy kłaść z rolki. Z uwagi na moje szkodniki wolałabym z rolki bo finał jest natychmiastowy ale... zastanowiło mnie czy taka darń będzie gatunkowo dobra. Poczytałam no i wniosek jeden: żeby kupić dobry, odorny na różne czynniki gatunek trawy trzeba albo zamówić i czekać ok 2 miesięcy albo poszukać dobrą hodowlę. Tak więc doszłam do wniosku, że siejemy.
Tylko teraz jaką; rekreacyjną czy sportową ? Muszę poczytać, zasięgnąć informacji. Mam kilka mieszanek na oku ale u mnie warunki dość specyficzne są więc nad wyborem muszę trochę pogłówkować
Taaaa dylematy, dylematy Aniu u Ciebie wszystko zaczęło kwitnąć na trzy-cztery Chyba nikt Cię nie przebije z kwieciem
Widziałaś, kupiłam jeżówki w B. ale nie te co polecałaś. Na moją rabatę chyba za wysokie więc będą zdobić płotek
Reniu Trawnik w tej chwili jest priorytetem ale cały czas głowię się nad moim nieszczęsny gazonem Mam w głowie kilka pomysłów ale wciąż się waham A tu pora zamawiać, kupować
Marta doczekasz, reszta moich tulipanów jeszcze śpi U Ciebie za to prace budowlane kwitną a u mnie zastój i nie wiadomo kiedy coś się zmieni w tym temacie