Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W zielonej aptece

W zielonej aptece

Filomena 13:27, 10 maj 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
ale mnie zażyłaś Agato jaka Alohe? Kwitnie raz choć wg opisu miała kwitnąć cały sezon, pnący klimber, słabo pachnie, kolor pomarańczowy złamany bladym różem, zawiązuje jesienią spore pomarańczowe owoce, przemarza.

Brunery odkryłam w tamtym roku będąc w Nałęczowie. Wygrzebałam z pomiędzy płytek kilka malutkich siewek i... są u mnie! Dokupiłam w tym roku biało-obrzeżoną ale ledwo wychodzi z ziemi, mój telefon robiący zdjęcia chyba jej jeszcze nie wypatrzy - czekam aż się dobrze obudzi.

Darń zrywa krasnoludek - już kończy. Rabatę łatwiej robić od nowa, tak myślę, ale na tej mam już sporo siewek orlików i jeżówek - wciąż ją mnożę i potrzebuję więcej bo całość rabaty będzie miała ok.20m długości.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
laurowisnia 14:38, 10 maj 2017


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Chciałam kiedyś kupić tą drugą różową ale ostatecznie jeszcze inne różowe wybrałam. Moim takim nieudanym zakupem była Emelie, już jej nie mam, muszę zapytać jak jej w nowym ogrodzie.
Odmianowe brunery chyba lubią grymasić, mi zakwitła nowa biała kupiona 2 lata wcześniej, w tamtym roku były tylko mini listeczki.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
mira 15:05, 10 maj 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Mam uludke niebieska moge się podzielić a moze miala wycyganie w week
Chcesz?
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Filomena 15:06, 10 maj 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Alohe - to nie masz czego żałować.
Swoją zakupioną brunerę oglądam i testuję, będę cierpliwa jak mówisz. Ciekawa jestem jak się będą siać te odmianowe, bo nie jestem zainteresowana jednym krzaczkiem tylko łanem.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 15:22, 10 maj 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Ach chcę Miro, chcę!
____________________
Filomena-w zielonej aptece
mikina34 15:37, 10 maj 2017


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Filomeno, doczytałam, ze wysiewają Ci się jeżówki...jakie masz doświadczenie z nimi? Mnie tez się wysiały, zebrałam kilka siewek, wsadziłam w większą multipletę i liczę, że będzie duuuuzo roślinek Podejrzewam, że w tym roku raczej nie mam się co spodziewać kwiatów ... tylko czy ja będe je mogła później wysadzić na miejsce stałe czy coś trza z nimi jeszcze inszego podziałać?
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Filomena 16:13, 10 maj 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Moni
jeżówkę dotychczas siałam do gruntu lub wysiewały się same. Nie miałam weny na sianie do doniczek - mogłyby paść od niepodlewania, w gruncie były u mnie bezpieczniejsze. I tak robiłam dotychczas. Przenoszę siewki w miejsca, gdzie chcę, żeby rosły. Kwitną w następnym roku po posianiu i następnych.
Biała jeżówka jest dużo oporniejsza w takich działaniach. Nie mam odmianowych.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Gruszka_na_w... 20:05, 10 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24224
U mnie też brak odmianowych jeżówek. Uwielbiam te najzwyklejsze urpurową i białą. Ta druga okazała się bardziej kapryśna. Obie świetnie się uzupełniają z trawami.

Jasnotę mam kwitnącą na biało i na fioletowo/różowo. Do etapu konsumpcji jeszcze nie doszłam. Suszy się liście, czy kwiaty?

Dobrze mieć osobistego krasnoludka i mieć w dodatku komfort nie-bycia sierotką Marysią.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Filomena 21:28, 10 maj 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Czyli jednak białe jeżówki potrzebują uwagi - trzeba się o nie zatroszczyć.
W zielarstwie wykorzystuje się ziele jasnoty białej, tej dzikiej. Ziele to liście, łodygi i tu kwiaty razem. Jest dobry, modny teraz trend do picia zielonych koktajli z dodatkiem świeżych owoców i warzyw Można dorzucić do takiego koktajlu gwiazdnicę, pokrzywę, bluszczyk kurdybanek - teraz najlepszy czas
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Marga 22:30, 10 maj 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Jasnota biała, bluszczyk kurdybanek, pokrzywy i gwiazdnica rosną u mnie wszędzie jako chwast. A tu proszę, można jej jeść
Pisz jeszcze Filomeno, bo robi się coraz ciekawiej
____________________
Ogród dla moich synków
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies