serio aż tak wielgaśne, muszę luknąć do Ciebie, mam na takiej małej rabacie kolumnowe berberysy i miskanty, boję się że mi to wszystko rozsadzi tą rabatę bo ona nieposzerzalna akurat

ja nawet lubię berberysy ale wkurza mnie znowu że kłują, są śliczne ale... to ale robi różnicę
melduję iż wczoraj się poobijałam ale to dlatego iż moje dzieciaki się rozkładają - znowu syn chory od niedzieli a i córa dziś zagorączkowała

za to dzisiaj jak spały dzieciaki - obkancikowałam trawniczek z przodu, podosadzałam na rabatę pod dwie tujki na pniu cyprysiki filifera aurea nana, podlałam biohumusem te roślinki które rosną w ziemi na której miałam matę - na tyle tylko mi starczyło nawozu, później przeleciałam po rabatach żeby pooglądać czy chwasty jeszcze rosną - już dużo dużo mniej, jesień już pełną parą. Jeszcze popieliłam troszkę. bez zdjęć bo musiałam mykać do domu jak młody się obudził już mi nie starzcyło czasu, może jutro mi się uda

aha no i jeszcze u mnie trwa wielkie rysowanie planu naszej działki uzgadnianie z mężem co gdzie będzie stało i gdzie mogę zrobić rabatkę - marzenie. W następnym odcinku będzie co to za marzenie

dodam że nic zaskakującego na ogrodowisku

więc pewnie od razu wiadomo co będzie na tej rabacie
Jeszcze się ociągam z miejscem na warzywnik bo nie wiadomo czy będę pracować w miejscu zamieszkania czy będę musiała dojeżdżać 50 km do pracy, ma się to na dniach wyjaśnić, nie wiem czy dam radę to wszystko obrobić. więc warzywnik wisi w próżni i czeka na realizację...
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj
Ogród w duszy mi gra