Iza,wiem, wiem, ostatnio ciężko o spokój i odpoczynek, sezon się zaczął jest więcej roboty...
może dziś uda mi się porobić jakieś fotki bo trochę poczyniłam w ogrodzie. Prawie przekopalam już rabatę, posadziłam bukszpany, magnolię,teraz będę kupować i przesadzać roślinki na tylną rabatę jak tylko nadejdzie 10-ty (mój ulubiony dzień

)
Przekopywanie zajęło mi bardzo dużo czasu.
Lewku liczę że nadrobię forumowe zaległości, przekopywanie i wybieranie było bardzo żmudne, skończyłam już prawie to mi się humor poprawił
Reniu - rutyna, dzieci są tak nauczone, bo inaczej to nie sposób żeby cokolwiek zrobić. Muszą tak chodzić spać obowiązkowo, czasem - maksymalnie o 20.00 idą, to najpóźniej, no i zawsze drzemka po południu, oboje w tym samym czasie a ja wtedy do ogrodu z niańką na szyi, no ale to w dniach wolnych od pracy. W przeddszkolu i żłobku też są tak nauczeni więc raczej nie ma problemu. Inaczej się nie da zrobić tyle rzeczy w ogrodzie przy takich maluchach.
Pozdrawiam dziewczyny w ten piękny słoneczny dzień
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj
Ogród w duszy mi gra