co to za papryka ...nigdy takiej nie sadziłam ...ostra?

Super te papryczki

Mirka, u tego samego sprzedawcy co Ty swoje rozchodniki - chyba fuksa miałam bo wszystkie roślinki super.

Wiesz co miałam u nich jeszcze domówić Miskanty i tak się zastanwiam czy mi znów jakiś wybrakowanych nie przyślą. Hm zaryzykować?

Nasionka dziś zbierałam podsuszę teraz i po 10X się odezwę

Haha, ciężko coś doradzić, nie chciałabym Cię na minę wepchnąć
A nie boisz się, że na sadzenie miskantów juz jest trochę późno?

Myślałam że jak bym kupiła to zadołuję z doniczką i okryje pierzynką.

Dziś była super pogoda i rozprawilismy się z trawnikiem.

Aż trudno uwierzyć, że tyle filcu w trawniku

Wiesz ja w sumie w ubiegłym roku i dwa lata temu wracałam z Wojslawic z miskantami i sadziłam je w ostatnich dniach września - wszystkie żyją i mają się dobrze.