Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tu ma być ogród :)

Tu ma być ogród :)

Kasya 13:47, 02 cze 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43981
Ja tez bym się chyba spodziewała drobniejszego efektu
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
lindsay80 13:52, 02 cze 2018


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Dziś przymusowy odpoczynek od prac ogrodowych, ogród się cieszy



przy okazji buczek, jeden co się ostał



A po tej stronie już wycięty, jesienią wsadzę w miejsce obu Nigry.




____________________
Tu ma być ogród :)
lindsay80 13:54, 02 cze 2018


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Kasya napisał(a)
Ja tez bym się chyba spodziewała drobniejszego efektu


Może to się da poprawić zmieniając ustawienia, chyba że Hania potwierdzi, że u niej też to tak wygląda.
____________________
Tu ma być ogród :)
Gruszka_na_w... 14:33, 02 cze 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
lindsay80 napisał(a)


mas rację Haniu, ale świadomie kupowaliśmy z tej półki cenowej, bo uznaliśmy, że na dużo większy wydatek za to urządzenie nie ma sensu się szarpać, nie mamy aż tyle materiału do przerobienia.
Spodziewałam się, że po zmieleniu, te kawałki będą drobniejsze, a jest tak - u Ciebie też tak to wygląda?



Też. Grube gałęzie tnie drobniej. U mnie jest sporo krzewów, są drzewa w sadzie, podkrzesuję też drzewka w ogrodzie i na zapłociu, więc i grubasów jest więcej. Tę ściółkę wykorzystuję w mniej eksponowanych miejscach (pod krzakami, w pobliżu płotu). U Ciebie ogród jest bardziej formalny, więc takich miejsc masz pewnie mniej, ale można tych zrębków używać w kompostowniku do rozluźnienia i napowietrzania materii. Ten model rozdrabniacza tnie, a nie mieli. Widać na zdjęciu, że najdłuższe kawałki są z tych najcieńszych gałązek.
Aż "wzdychnęłam" do tej rabaty przy płocie. Majsterszczyk!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mirela 16:49, 02 cze 2018


Dołączył: 30 sie 2012
Posty: 523


Tylko nie wiem, czy trzcinnik sobie poradzi jak brzozy mu będą całą wodę zabierać.

w zeszłym tygodniu rozmawiałam z Smalem na temat nasadzeń pod brzozami. Polecał trawy które im mają gorzej tym dla nich lepiej czyli trzcinniki, stipy, prosta. Wiec nie powinno być problemu.
____________________
Walczę z ogrodem...
Toszka 18:40, 02 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
lindsay80 napisał(a)
A to zdjęcia cisa po cięciu przeprowadzonym kilka tygodni temu.

Przed cięciem był cudnie zielony, w 100% zdrowiutki.




Przyjrzyj się zdjęciu, zwłaszcza w głąb krzaka. Obawiam się, że to jeszcze skutki odchorowywania przenosin. Młode przyrosty zakryły problem wewnatrz.
Radzę opryskać 2-3 krotnie, stosując przemiennie preparaty: Mirage 450 EC, Sportak 450 EC albo Biosept 33 SL i Topsin M 500.

Powiem szczerze, że nie lubię tych nozyc co pokazałaś. Jak dla mnie są źle wyważone, a to przekłada się na technikę i czystość cięcia. Używam tylko do cisów nożyc Freund1954 i jestem nimi zachwycona. Dodatkowo łatwo je oczyścić i mają doskonałą stal, która nie szczerbi się na twardszych gałązkach. W razie czego pytaj Anbu o kontakt na sklep. Żywopłot tnę nożycami elektrycznymi.

Nozyczek, sporych, biurowych! używam do buksów. Jak się stępią to daję dziecku do szkoły, a sobie za niewielkie pieniądze kupuję nowe
A te powyżej tylko do cisów. I zawsze po pracy odkażam. Odkażam też po każdym cięciu jesli mam tylko wątpliwości co do zdrowotności jakiejś rośliny.
Do odkażania sprzętu używam INCIDIN Liquid Spray, który jest odkażalnikiem medycznym, o szerokim spektrum działania i - co ważne - nie niszczy stalowych/metalowych narzędzi.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
19:01, 02 cze 2018
nigdy nie widziałam takich nożyc ...pofalowanych ...też mam te co Edytka bo sa ogólnodostepne ....niebawem si\e skończą ...to sobie zapisałam te faliste


Edytko czekam na deszcz to co u mnie od wczoraj pada ...to nawet kurzu nie zmywa ....takie mżawki kilkuminutowe przechodza ...ale przynajmniej słońce dzisiaj nie pali to rośliny żywotniejsze są
19:03, 02 cze 2018
Toszka napisał(a)


Przyjrzyj się zdjęciu, zwłaszcza w głąb krzaka. Obawiam się, że to jeszcze skutki odchorowywania przenosin. Młode przyrosty zakryły problem wewnatrz.
Radzę opryskać 2-3 krotnie, stosując przemiennie preparaty: Mirage 450 EC, Sportak 450 EC albo Biosept 33 SL i Topsin M 500.

Powiem szczerze, że nie lubię tych nozyc co pokazałaś. Jak dla mnie są źle wyważone, a to przekłada się na technikę i czystość cięcia. Używam tylko do cisów nożyc Freund1954 i jestem nimi zachwycona. Dodatkowo łatwo je oczyścić i mają doskonałą stal, która nie szczerbi się na twardszych gałązkach. W razie czego pytaj Anbu o kontakt na sklep. Żywopłot tnę nożycami elektrycznymi.

Nozyczek, sporych, biurowych! używam do buksów. Jak się stępią to daję dziecku do szkoły, a sobie za niewielkie pieniądze kupuję nowe
A te powyżej tylko do cisów. I zawsze po pracy odkażam. Odkażam też po każdym cięciu jesli mam tylko wątpliwości co do zdrowotności jakiejś rośliny.
Do odkażania sprzętu używam INCIDIN Liquid Spray, który jest odkażalnikiem medycznym, o szerokim spektrum działania i - co ważne - nie niszczy stalowych/metalowych narzędzi.



Toszko jaki model nożyc elektrycznych uzywasz ? abo które konkretnie bys poleciła? ...bo takiech akurat jeszcze nie mam a myslimy zakupić ...bo ciecie grabów z drabiny przy uzyciu nozyc ręcznych jest juz za duża ekwilibrystyką )
eVka 19:05, 02 cze 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Oj ale masz pięknie. Nie wiadomo na co patrzeć. Jarzmianki, trzcinniki rewelacja.
____________________
Toszka 19:41, 02 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Justynko, elektryczne mam Gard... i na razie te mi wystarczają. Kupione były dawno i póki pracują to ich uzywam. Przy sprzęcie zawsze biorę do reki, czasem chodzę po sklepie by poczuć czy dobrze mi się je trzyma i...czy ręce nie będą mdleć. Drugi czynnik to serwis - łatwy dostęp. Wtopę miałam tylko z nozycami elekt. na wysięgniku ... nie znoszę ich, w pracy ręce mdleją, są źle wyważone, ale tego zakupu nie robiłam sama, bo to był prezent.
Te, jak to nazwałaś "pofalowane" nozyce swoim kształtem lepiej podbierają gałązki, które podczas cięcia nie ślizgają się, a dzięki temu cięcie jest czyste bez haratania.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies