Cebulę koniecznie
Myślałam o czarnych tulipanach bo podobały mi się czekoladowe kosmos w elacie u AnaArt, nie wiem czy uzyskamy podobny efekt ale chociaż spróbuję
Carexom trzeba dać czasu na ukorzenienie się i wypuszczenie rozłogów. Drugi, trzeci sezon i można oceniać sprawę
Inna opcja pod rodki to liriope. W wersji kontrastowej variegata. Ale i do niego trzeba cierpliwości jak do np. konwalnika. W sumie to taki zielony, ew. zielony z paseczkami konwalnik. Tylko większy i ma większe kwiaty. Też fioletowe.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
a ja z kolei dam białe cebulowe, będą i narcyzy Cheerfulness i tulipany (nie wiem jeszcze tylko czy wybiorę White Wings pomieszanie z Marylin czy niższą Casablance) - na razie nie kupiłam
Liriope mi się podoba, ale z kolei ta niepewność co do zimowania, no i jeszcze jego niekontrolowany rozrost w różnych kierunkach - po zimie z 2 zostało mi jedno, przesadziłam w lepsze miejsce i potroiło swoją wielkość, ale odrosty popuszczało zupełnie nieragularnie, fajnie by było gdyby pozostało zwartą kępą, ale chyba to nie jest cecha tej rośliny.