A na jaką odmianę się zdecydowałaś to bedę dla Ciebie wypatrywać?
Ja żałuję, że jesiennej więcej nie zamówiłam, bo mam tylko na przedpłociu, a w ogródku wcale.
Magda, Ciebie to już nikt nie przebije
Ale ja się domyślam jak on mógł wyglądać bo też swojego w tej samej szkółce kupowałam i widziałam takie donice, w których na pewno kilka sadzonek było upchane.