Agatka też szperałam i poza gazonami najładniej wygląda palisada. Cena zaporowa przy 50cm wysokości i około 7m długości, które schodzą do 10cm .

Kasia, dla pokrzepienia pokażę Ci jak wyglądała moja działka, bo przeprowadzeniu prac ziemnych. Planeta Mars






Wpadnę w maju i wspólnie zastanowimy się co zrobić u Ciebie z ukształtowaniem terenu. Ale uwaga Mogę wywrócić Ci wyobrażenie o Twojej działce do góry nogami

Macham ,byłam oglądałam i życzę cierpliwości

Anitko Twoje zdjęcia działki ogladałam z każdej możliwej strony zanim się poznałysmy. Mój ślubny również był wtajemniczony w Twoje poczynania i osiągnięcia. Pokazywałam mu co można osiągnąć jak się chce i to małymi kroczkami oraz własnymi rękoma... Wyczeszczałam oczy z niedowierzania na te przeobrazenia, aż się dorobiłam okularów - dosłownie... Potem zakazałam sobie samej wchodzenia do Ciebie aby nie dostac zawału od wzdychania z zachwytu
Upłynął jakiś czas, powoli uspokajałam moje palpitacje serca no ale Ty się u mnie zjawiłaś w wątku i nie wiem czy się mam bać tego co mnie czeka oraz czy mi nie zabraknie życia na tworzenie mojego zieleńca? bo kasy juz brakuje

Tak czy siak - widać tak ma być

P.S. Proszę pamiętaj, że wiele prac wykonujemy sami, a do tego mój mąż nie ma zacięcia do bycia "złota rączką". W pewnym wieku ( ...bo Ja już starsza Pani ) hihihi pewne pracę idą wolniej

No tak, jak zaczynaliśmy , to byłam 10 lat młodsza

Ale ubawiłaś mnie tą starszą panią Tak to o nas mogą myśleć dzieci w podstawówce, które nie wiedzą, ile kto ma lat na podstawie wyglądu i na przykład mówią o mojej 30 letniej koleżance nauczycielce, na pytanie rodziców o jej wiek, że taka starsza pani ok. 50 tki A wierz mi, że mogłabym ją pomylić z moją 19 letnią córką.
Reasumując , młodość to nie metryka

A jak się czegoś chce, zwłaszcza, jak kobieta czegoś bardzo chce, to może góry przenosić.
Na pewno to nie będzie proste zadanie, nastaw cierpliwość na maksa. U mnie przecież ten piękny dziś ogród też powstawał latami.
Zamiast kolejnej pary butów, torebki czy kiecki kupowałam metodycznie rośliny do ogrodu.
Byłabym dziś najmodniejszą dziołchą w okolicy A tak marudzę, że nie mam co na siebie włożyć
Nic się nie bój, jestem specjalistka od zadań specjalnych. Jeszcze nigdy nie trafiłam na proste zadanie, ale lubię wyzwania. Na szczęście u Ciebie nie trzeba karczować buszu


To czekaj na mnie cierpliwie Motywuj męża, wmawiaj mu , że jest spec od wszystkiego, w końcu w to uwierzy i zobaczysz, jak gładko robota pójdzie. W końcu mój też nie jest brukarzem tylko elektrykiem Pozdrawiam

Nie trzeba karczowac buszu to fakt... juz to zadanie wykonaliśmy wrrr ale jak sobie przypomnę te drzewka samosiejki na działce, te ilości rdestu i 200 ton ziemi jakie wyjechało z tym chwastem to nie chciałabym juz wracać do tamtego czasu... Teraz to już jest sam miód na działce.
Czasami tylko odzywa się taka babka natura marudzenia i o dziwo odbywa się to raz w miesiącu. Wtedy mały kamyczk stajesz wielkim głazem, mała górka - to prawie Tatry a mąż najlepiej w tym czasie jakby założył na siebie homonto, doczepił do niego pług lub brony i nie wychodził z działki

Z tą kasa to poniekąd masz racje bo mało kiedy mój mąż chce mi cos kupić. Jak już coś takiego ma miejsce to raz na 10 lat. Ostatnio dal mi kasę na buty jaki mi się podobały. Butów jeszcze nie ma a mnie ostatnio już kocioł wydać ja na roślinki w ogrodnik jak byłam. Twarda jestem bo jeszcze nie wydała ich

Co do wieku to starsza Pani jestem i tyle ale np dla mojej młodszej cory. Przy starszej czyje się już o niebo młodziej kiedy na nią patrze hihih

Przyjechał do mnie kurier, przywiózł mi moje roślinki i na ich widok padłam ze śmiechu nie wierze jakie mikro roslinki mi zjechały

Te 4 sztuki to hortensja limelight... olbrzymia jak nie wiem co

Faktycznie maleństwa ale urosną. Jak rozumiem to zaskoczenie, czyżby niezgodnośc z opisem u sprzedawcy?

też takie małe zamówiłam w tym roku przez allegro, na zdjęciach sadzonki wyglądały duże a przyjechały takie mikry
Jeszcze je podcięłam więc malutkie jak nie wiem co
Kupowałam w tamtym roku w Biedronce po 5 zł hortki miały być ogrodowe wyrosły bukietowe na szczęście te ala lime patyczki wyglądały słabiutko w tym sezonie są zdecydowanie grubsze. Trzymam kciuki by nam coś z tego wyszło