Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Trudny teren - dużo pracy!

Trudny teren - dużo pracy!

KasiaW76 22:46, 02 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
Enya73 napisał(a)


Jak duży masz bagażnik?


Jak pożyczę wraka od teścia to duży a jeśli wystarczy moja mała corolla to normalny
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
KasiaW76 23:18, 02 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
rumiankowa napisał(a)
Masakra z tymi kamieniami i gruzem. I fakt, pomoc sprawców by się przydała a oni tak całkiem nie zainteresowani?

Fajny zestaw roślin nie wiem, jak to jest, że teraz u kazdego trzmielina i ładnie zimuje. Ja miałam 2 kępy z Obi, pewnie jakaś odmiana kijowa bo co roku przemarza do samego dołu i odbija w maju dopiero...



Na pomoc sprawców liczyć nie mogę. Wszystko ze ślubnym sami ewentualnie moja 71 letnia mama choć ja gonie od pracy bo nie chciałaby jej mieć na sumieniu. Dużo ostatnio nam też pomógł partner córy mojej.

Roslinki fajne ale tak czasami galopuje, że lecą wszystkie kolory jak zauważyła Anita a moje założenia kolorystyczne są konkretne, naprawdę są
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
AnnaCh 23:20, 02 maj 2015


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Założenia, założeniami, a życie życiem
Chyba nigdy nie wychodzi tak jak się planowało do końca
____________________
Ania - Malutki pod lasem
KasiaW76 23:37, 02 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889

eeee u mnie często wychodzi Oglądam, przeglądam czasami rzeczy niezgodne z założeniami ale ostatecznie wracam do tego co chce

Udało mi się dzisiaj przesadzić dwa drzewka choć wiem, że to nieodpowiedni moment. Niestety musiałam to zrobic bo świdośliwa nie pasowała mi w części planowanego ogrodu gdzie nie przewiduje owocowych, a grusza poszła w inne miejsce bo wsadzałam ją w pośpiechu i nie przemyślłam tego, że będzie duża i za blisko miejsca parkingowego i kamyczkow i jakoś nie pasowała mi tam gdzie była.

Po drodze wykopałam kilka ogromnych kamieni i nie wiem czy wywalac czy na skarpe zostawić hmmm dam na skarpę a w ostateczności wywale jak będą przeszkadzały. Może kiedyś będzie mnie stać na ładniejsze

Walka z kamieniami męczy, więc kochane odwiedzające kobitki jak usłyszę, że narzekacie na Wasze tereny to osobiście udusze


Poza tym moje Kochanie zabrało się za przygotowywanie nowego miejsca pod blaszany garaż. Dobrze mu idzie jak na jego brak umiejętności typu "złota raczka", nie jego branża
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
ewsyg 11:41, 03 maj 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11865
Wszędzie praca wre. Ciekawe jak poradzą sobie przesadzone drzewa. W tym roku przesadzałam gruszę, ale zrobiłam to po zejściu pierwszych śniegów. Przyjęła się chyba bo ma mnóstwo kwiatów. Dobór roślinzawsze dla mnie jest trudny.Pozdrawiam niedzielnie.
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
KasiaW76 11:41, 03 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
Już mu nie idzie bo zabrakło mu bloczków betonowych hihih, bo sobie źle wyliczył i nadwyżkę sprzedał Teraz siedzi i jest obrażony sam na siebie
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
AnnaCh 11:45, 03 maj 2015


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
KasiaW76 napisał(a)
Już mu nie idzie bo zabrakło mu bloczków betonowych hihih, bo sobie źle wyliczył i nadwyżkę sprzedał Teraz siedzi i jest obrażony sam na siebie

Ha, ha skąd ja to znam, my też oddaliśmy kilka sąsiadowi, a później kupowaliśmy do ogrodzenia
____________________
Ania - Malutki pod lasem
KasiaW76 22:27, 03 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
Na szczęście i jednocześnie na zmianę nastroju męża pojawili się goście. Jutro jedzie dokupić bloczków i będzie dalej działał
Tez za wiele nie porobilam bo musiałam na szybko ukręcić ciasto i obiad dla 9 osob łącznie przygotowac...
Posadziłam 4 maleńkie hortensje, ktore jak przeżyją to będzie święto Wkopałam również maline i zapomniałam o kwiatku SERDUSZKA OKAZAŁA buuu biedna została leżeć na trawce.
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
paulina_ns 22:39, 03 maj 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
KasiaW76 napisał(a)
Na szczęście i jednocześnie na zmianę nastroju męża pojawili się goście. Jutro jedzie dokupić bloczków i będzie dalej działał
Tez za wiele nie porobilam bo musiałam na szybko ukręcić ciasto i obiad dla 9 osob łącznie przygotowac...
Posadziłam 4 maleńkie hortensje, ktore jak przeżyją to będzie święto Wkopałam również maline i zapomniałam o kwiatku SERDUSZKA OKAZAŁA buuu biedna została leżeć na trawce.


Kasiu, to u Was w niedziele się robi coś w ogrodzie? Mi mąż pozwala tylko rośliny podlać, a jak tylko coś zacznę to od razu dostaję ochrzan, że niedziela to święto .

ps. Twojemu kwiatuszkowi nic nie będzie
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
KasiaW76 22:52, 03 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2015
Posty: 1889
Paulinko u mnie niespodziewani goście są dość często... dzwonią tylko na 2 godzinki przed przyjazdem więc czasami trzeba cos na szybko podziałać
Jeśli chodzi o prace to tylko czerwone kościelne święta są u mnie wolne od zajęc tych głośnych

Wieczorem jeszcze poznałam nowych sąsiadów. Otwierają nam tuż za płotem komis samochodowy. Jutro otwarcie, a dzisiaj zjechał takie samochody, że Naszym Panom to się oczy świeciły Musiałam iść zagadać nooo Właściciel firmy interesujący Wcześniej jednak weszłam na ich teren i wycielam im 3 drzewka bo przechodziły za siatkę i rozsiewaja się jak szalone.
____________________
Kasia - Uczę się być „ogrodniczką„ więc popełniam błędy!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies