Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Komendówka

Komendówka

Nallar 22:17, 03 mar 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Dodaje swoje łał dla sweterka. Dla mnie super.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
MirellaB 23:07, 04 mar 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Romka ja dzisiaj cześć stipy obcięłam. Wiem, że powinnam ją zostawić, ale później nie będę miała czasu. Chyba w większości przetrwała
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Gruszka_na_w... 19:58, 05 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Moje stipy też zielone na dole. Nie ruszam. Nie przeszkadza mi ta bezbarwność w górnych jej partiach.

Ogrodniczy sweterek wyszedł świetnie. Następny prezent to musi być wiaderko, łopatka, sitko i grabki.

Jeśli chodzi o przesłony, to napiszę kolejny raz, że z każdym rokiem robię się coraz bardziej pragmatyczna. Widzę i czuję, że ubywa mi sił i ich przyrostu już chyba nie będzie. Powiem szczerze, że dzisiaj już nie sadziłabym u siebie żywopłotu liściastego na tak długim odcinku. Zostawiłam go tylko na jednym boku. Musiałam zainwestować w nożyce akumulatorowe, bo rączki coraz szybciej odczuwają dyskomfort.

Romuś, przesłona to tylko tło. Ważne, żeby nie chorowała,w miarę szybko rosła, nie była przeraźliwie droga i miała miły dla oka odcień zieleni. Jeśli miałaby być wysoka i niestrzyżona- to wybrałabym serby. Jeśli niska i strzyżona, to choinę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
roma2 20:48, 05 mar 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Haniu dziękuję. Tak sobie cichutko myślałam, że tam, gdzie wysoka stodoła sąsiadów, serby wyglądałyby pięknie. Nie ciasno, swobodnie. Nie chcę dalej sadzić wysokich drzew, bo zabiorę słońce sąsiadom. Bywam wredna, ale nie aż tak . Tam wystarczy ok.1,60-1,70 byśmy nie zaglądali sobie w talerz z zupą. Nie mogę się póki co z nimi dogadać, bo sąsiad ten sam, ale sąsiadki się zmieniają. Generalnie nie widzę żadnych objawów ogrodowania oprócz koszenia. Wybiórczo co prawda, bo jak sasiad za gramanicą był, kosiliśmy rów przed domem nasz i jego, ale jak wrócił, kosi swój co do centymetra. Zabawne to trochę narazie. W praniu wyjdzie co dalej.
____________________
Komendówka
Basilikum 20:55, 05 mar 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
Moze go spytaj czy kosic jego czesc a on wasza pozniej, czy jego zostawic. Moze sie nie kapnal albo nie chce kapnac
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
roma2 21:06, 05 mar 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Wierz mi Izuś, że jak chłopina w Irlandii pracował, to ja nie pytałam czy mu pasi czy nie. Trzeba wykosić i już, wiem, ze ich nie ma, to co mi tam przeleźć z podkaszarką parę metrów dalej. Ja nie wymagam koszenia "mojej" części, bo tak naprawdę to ani moja ani jego. Teren należy do gminy. Ja mam działke od płota do płota. Ale rozbawiło mnie jak wrócił, a nas przez jakiś czas nie było i zobaczyłam rów wykoszony od sąsiada jakby z geodetą przyszedł . A u nas siwy dym...
____________________
Komendówka
sylwia_slomc... 21:44, 05 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86007
No tak to bywa z tymi sąsiadami
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Mira104 21:48, 05 mar 2017


Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Dobre, czasem sąsiedzi bywają różni. Romcia priv zobacz
____________________
Mira- Ogród Nowicjuszki
Gruszka_na_w... 21:52, 05 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
To mi przypomina moje odśnieżanie wewnętrznej drogi. Mam podobnie jak Ty, że kiedy widzę, że coś zarosło, jest zasypane, to przystępuję do pracy. Mam problem z przejściem obojętnie. I pozostaję w ciągłym zdziwieniu, że innym to nie przeszkadza.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
roma2 22:23, 05 mar 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
To mi przypomina moje odśnieżanie wewnętrznej drogi. Mam podobnie jak Ty, że kiedy widzę, że coś zarosło, jest zasypane, to przystępuję do pracy. Mam problem z przejściem obojętnie. I pozostaję w ciągłym zdziwieniu, że innym to nie przeszkadza.

Haniu, to dłuższa opowieść byłaby potrzebna. Moja córka młodsza, wtedy studentka, zapytała mnie z lekką pretensją w głosie, jak ja je (obie) wychowałam, że takie przejmujące są czy trzęsącą się babuszką, czy głodnym małym pieskiem. Bo inni przechodzą i już. I co odpowiesz? Normalnie Was wychowałam, jak normalnego, wrażliwego i myślącego człowieka. Pytania się skończyły, bo dorosłe są, ale widzę,że wiele rzeczy przeżywają, ale działają!!!. Nie są obojętne. Uff.
____________________
Komendówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies