Oooo to ja też czekam na te cztery foty może z dziobem będzie ?
dobrej zabawy życzę

Romcia zapodam Ci pomysła. Jak mojemu starszemu wyłączyłam neta przed maturą, to sobie telefon podpiął pod kompa i miał net. No, ale ja się nie dałam i wyłączyłam mu prąd w kontaktach, miał tylko światło Przynajmniej zdał maturę

Roma ty wrocisz z dzielki a ja pojede na urlop.
O fotki bede sie trgowac poprosze o 10

Oo, taki wyjazd cieszy, oj cieszy. Wyżyjesz się ogrodowo

Witaj Roma

Z ciekawością i przyjemnością przeczytałam cały wątek, teraz na bieżąco będę obserwować Twoje zmagania z ogrodem i życiem (krokusy objedzone przez sarenki, choroby zakrochmalony czajnik )

Gratuluję wspaniałych córek indywidualistek i oczywiście męża, z którym "macie takie miejsce swoje" , oby zdrowie jemu i tobie dopisywało , rodziców, którzy kibicują temu przedsięwzięciu , sąsiadów przewidujących pogodę

Ogród na pewno stworzysz "ogrodowiskowy", już wygląda świetnie posiany trawnik, pnąca hortensja, hosty, szałwie, rudbekie, przetacznik, werbena, firletka, domek ogrodnika z hortensjami wokół opleciony clematisem i winoroślą, krzewy rosnące jak na drożdżach i lasek brzozowy, który szczególnie będę podglądać

Pozdrawiam serdecznie i czekam na te cztery foty z wyjazdu do ogrodu

No Romcia, gdzie jesteś?

Wyjechała na dwa tygodnie, a trzeci tydzień Jej nie ma.
Nie może się oderwać od ogrodu.

Puk, puk! Gdzieś Ty?

Dziękuję za odwiedziny, choć mnie nie było.

Elu, że też Tobie się chciało czytać? Dziękuję szczególnie

Mireczko jestem po urlopie w pracy i próbuję ogarnąć papierzyska i szefa

Gruszko kochana życie mnie oderwało brutalnie. Samo, bez mojej pomocy.

Makusia napisał(a)

Puk, puk! Gdzieś Ty?

jak wyżej