U mnie Olivia rośnie od wiosny 2016. Zamawiana oryginalnie u DA.
W pierwszym roku była niewielka - może z 50 cm. No ale już pod koniec drugiego dała czadu i wyrzuciła pędy na 110-120 cm:
Moje też oryginalne ściągnięte z Anglii korzeń bardzo ładny, ale przecież to inne środowisko i musi się zaaklimatyzowac w ziemi. Posadzilam każda osobno zobaczę jak będą rosły. Daje zawsze dobra ziemię i obornika sporo.
U mnie te maleństwa kwity cały czas. Róża dopiero zaczyna kwitnąć i przybierać na krzewie w 3 roku od po sadzenia mam takie doświadczenie.
Byłam przed chwilą w szkolce floribunda i mają ładne róże austina wszystkie mi się podobają, ale trzeba mieć umiar.
Kupię Wollerton Old Hall ale kupię 2 sz i posadzek razem
Jeszcze William Shakespeare bordowa bardzo mi się podoba. Kiedyś taką miałam, ale coś mi odbiło i przesadzałach ja w lecie i wyginela, widocznie przycielam główny pęd.
Napisz jeszcze czy ładnie kwitnie Oliwia u ciebie jak posadzone 1 czy 2 szt razem bo widać że bujną krzak.u mnie ta róża bardzo pachnie może jutro wstawię u siebie fotę kwiatu sprawdzałam mam zrobiona.
Desdemona nie jest u mnie taka zwarta, jak Olivia. Ma bardziej fontannowy kształt. Zobaczymy jak będzie dalej.
Wiesz, ja z Dark Lady, którą DA wycofuje, też jestem bardzo zadowolona, chociaż to calkiem nowa róża, Na szczęscie te wycofywane różyczki jeszcze będą przez jakiś czas dostępne, no ale powoli będą też przechodzić do historii.
Elu, Wollerton to olbrzymia róża, zaliczana przez Austina do pnacych. Miałam ją, ale ze względu na rozmiar (i kolor, który mi osobiście nie do końca się podoba), oddałam ją koleżance. Teraz u niej po 2ch latach to potwór 2x2 m. Nie radzę sadzić więc dwóch sadzonek obok siebie.
William jest śliczny, trochę za wolno rośnie nawet w stosunku do innych austinek, ale myślę, że już w trzecim sezonie da czadu.
Olivia dosyć ładnie kwitnie - zaczyna jako jedna z pierwszych i ma pąki do teraz. U mnie rośnie jeden krzaczek. To wyjątkowo zdrowa róża.
Ale piękna cieszę się, że nabyłam Oliwie. To twoja róża czy z katalogu. Pytałam ile krzaków bo wcześniejsze foty były duże ale mało kwitly, ale z różami to różnie bywa. Wstawiam u mnie moje pierwsze kwiaty tej Roxy.
Rob foty jak będzie kwita w tym roku, abym mogła podglądać starsza siostrę o rok i podziwiać.
Janko, oglądam sobie róże i się dołuję moim ostatnim podejściem do nich. Tzn. tym, że nie dałam im wiele miejsca w dużym przecież ogrodzie. A teraz już mi trudno je komponować. Ech, te dylematy Oudolf czy Anglia?