Koło przy ścieżce w odsłonie zimowej pięknie się prezentuje.
Dalie pomponowe tuczę już w garażu,pozazdrościłam

Janka, jaką szerokość ma Twoja kulista rabata na środku? Chodzi mi o średnicę tego półkola.

Rench napisał(a)

Ta z Anglii to ma chyba większy koszt przesyłki niż sama róża
Miedzianem to kiedy pryskasz,jak tylko zrobi się cieplej,czy dopiero aż pokażą się pączki ?

W Anglii robimy grupowe zakupy- raz ja organizowalam, teraz sie podlaczam pod innych. Sam koszt wysylki wcale duzy nie jest, ale wiadomo dochodzi koszt odeslania rozy do mnie, przewalutowania itd. No ale chodzi o zakup tych roz co u nas jeszcze lub juz nie sa dostepne, a nie o zakupy w hurtowych ilosciach wszystkiego jak leci
Miedzianem pryskam jak sredniodobowo jest ponad 5-6C. Roze dobrze pryskac przy cieciu / rozgarnianiu kopczykow. Mozna tez troche pozniej, ale wtedy trzeba zmniejszac stezenie by nie poparzyc listkow.
Nie jest to panaceum na wszystkie choroby grzybowe, ale na pewno miedzian jest skuteczny prewencyjnie na mączniaka. No i w chorobach owocówki.

kasja83 napisał(a)

Aż sobie zacytuję....miedzianem jedziesz wszystko?

Kasiula, „wszystko” co trzeba - skrót myślowy.
Pryskam: owocowke, roze i magnolie w stanie bezlistnym i bezkwiatowym.

kwartet napisał(a)

Koło przy ścieżce w odsłonie zimowej pięknie się prezentuje.
Dalie pomponowe tuczę już w garażu,pozazdrościłam

Heh, niech sie dobrze tucza i pozniej dobrze rosna
Moje ostatnie nabytki jeszcze do mnie nie dotarly.

jolanka napisał(a)

Janka, jaką szerokość ma Twoja kulista rabata na środku? Chodzi mi o średnicę tego półkola.

Zerkne pozniej w notatki i napisze, ale srednica calego kola jest coś ok 4 m

Cieszę się, że tu trafiłam. Pięknie w twoim ogrodzie i to samo szaleństwo różane co u mnie Zaopatrzyłam się w porządny sprzęt do zdjęć i mam nadzieję, że uda mi się pokazać swoje skarby w czasie kwitnienia. Póki co szukam odpowiedzi na pytanie jak wytrawni hodowcy róż, do których i ty się zaliczasz dbają o swoje roślinki. Rozumiem, że zaczynasz od miedzianu. A co dalej. Zdradź proszę tajemnicę jak bronisz się przed chorobami i szkodnikami. Bardzo będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknej i ciepłej wiosny.

Zostawiam kwiatuszek w prezencie

Witaj Janko,czy uporałaś się juz z przycinaniem rózyczek.Ja narazie wrzuciłam do koszyka na floribundzie kilka odmian przez Ciebie polecanych ,jeszcze nie zamówiłam. Pogoda u mnie nie dopisuje sadzeniu .Pozdrawiam serdecznie

Janko, podpowiedz, które z wymienionych róż koniecznie będę musiała podpierać, a które mogę prowadzić niżej poprzez cięcie?
Spirit of Freedom, Louis Odier, Eden Rose, Cinderella, First Lady. Muszę już w tym roku zaplanować podpory, trejaż itp. A jeszcze na tyłach za Cinderella szykuje mi się miejsce wolne, może na kolejne róże albo powojniki. Nie ogarniam jeszcze czy powinny być dla porządku same obeliski. Żadna róża nie rośnie u mnie przy płocie, więc nie mam ich o co oprzeć.

Co tam u Ciebie w ogrodzie słychać i widać?

Ach, jeszcze do tych podpieranych mam nówkę Pomponellę.