Zagajanka
21:42, 24 mar 2018

Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Dziękuję za różyczkę i miłe słowo.
Co do uprawy róż, to, widzisz, wiele zależy od tego jaką masz glebę w ogrodzie, czy stanowisko jest słoneczne, czy przewiewne itd. Dlatego ciężko dawać rady innym. Ja robię to, co akurat uważam jest dobre w moim przypadku. Nie musi tak być w innych ogrodach.
Tak, pryskam na wiosnę po cieciu i rozgarnięciu kopczyków miedzianem (prewencyjnie na mączniaka) i jak jest dobry czas - Promanalem (na mszyce). Wybieram z pod krzaków róż suche liście, by ograniczyć choroby grzybowe. Podsypuję też wtedy obornikiem granulowanym. Po pierwszym kwitnieniu daję nawóz długodziałąjący dla róż. Jeżeli róże łapią jednak plamistość, staram się obrywać chore liście. Jś większą chemią przeciwgrzybiczną nie pryskam.
Mszyce usuwam mechanicznie, jeżeli są bardzo uciążliwe, to doraźnie pryskam np. Mospilanem. Tyle.
____________________
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019
Janka Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę +++ Portrety Różane +++ Moje TOPowe róże sezonu 2019