Spacer po Twoim ogrodzie to naprawdę czysta przyjemność. Jesteś wyjątkowym ogrodnikiem z ogromnym wyczuciem i smakiem łączysz rośliny i wybierasz te najładniejsze.
Czy mogłabyś pokazać cały krzaczek róży The Pilgrim. Jak długo ją masz i czy jesteś z niej zadowolona? U mnie pierwszy rok, jeszcze nie zakwitła.
Witajcie, wczoraj oberwałam już prawie wszystkie kwiaty rh i azalii, zostały te do których nie sięgam.
Dzisiaj wykopałam tulipany, będą czekać do jesieni na ponowne posadzenie.
Zbyszku, Jolu miło mi, zawsze jesteście u mnie mile widziani
Dorotko, tak miłe słowa które piszesz o mnie aż mnie zawstydzają, ja mam o sobie jako o ogrodniku dość mierne zdanie, sama nic nie wymyślę na papierze, dopiero po posadzeniu widzę czy coś mi pasuje i wtedy zapisuję co zmienić jesienią. Tak, metodą prób i błędów. Podglądam też pomysły u innych Forum bardzo dużo daje
The Pilgrim mam już chyba trzeci albo czwarty rok. Dwa razy ją przesadzałam, dlatego cięgle jest mała. Swoją drogą ciągle jej coś dolega,na liściach widać niedobory magnezu, mimo,że właśnie z tego powodu jest przesadzana do dobrej ziemi, ona ciągle je ma. Nie pachnie tak jak to opisują jej inni właściciele, właściwie prawie wcale nie pachnie Już myślę sobie że mam jaką podmiankę?
Kwiaty są cudne, i dla nich ją kocham, ale zwieszają się, jak to u Austinek bywa
Mimo tych wad nie pozbędę się jej, ciągle czekam aż będzie taka cudna jak u Olgi z Ogrod Brzóstowa. Idę zrobić jej zdjęcie i zaraz wstawię
Na tym zdjęciu widać jeszcze przed nią inną różę, trochę ją zagłusza, jest do wysadzenia, obok też inne róże są. Zdjęcia trochę prześwietlone, robione w południe. Po zrobieniu zdjęć widzę że w tym roku jeszcze łebków nie zwiesiła
Zachwycaj się, dziękuję Jeszcze zdrowe, u mnie w drugiej połowie lata mączniak atakuje prawie wszystko w ogrodzie , a w szczególności róże Trzeba się cieszyć ich zdrowotnością póki można
Widzę, że różano już się u Ciebie zrobiło A stan zaawansowania ich kwitnienia może zmylić, że mieszkamy w innych rejonach kraju. U mnie dopiero nieśmiało zaczynają
Mirko, też uważam, że jesteś bardzo dobrym ogrodnikiem Podobają mi się Twoje kompozycje, a wiedzą ogrodniczą za każdym razem mnie zaskakujesz
Co robisz, żeby ładnie rosły szałwie - u mnie zamierają.
Mireczko nic dodać nic ująć różanka zachwyca, piwonianka zresztą też.
Masz przy różach lawendy? Szałwie widziałam. Łubiny masz na które ja chorowałam w tym roku i zostały zeżarte .Ta róża NN faktycznie zachwyca swoją barwą i pokrojem i ta Princess Margareta, u mnie też w rozkwicie różanka, zapraszam.
Oj chyba się do Ciebie wybiorę.
Mirko, Twój ogród jest cudowny - dla mnie też jest inspiracją i uważam że jest jednym z najpiękniejszych na ogrodowisku - możesz być dumna ze swojej pracy
Ewo, o mnie niektóre też dopiero zaczynają pojedynczymi pąkami. U mnie patelnia, to i róże wcześniej kwitną
Nie wiem dlaczego Twoje szałwie zamierają, może to ten nawóz którego sypnęłaś za dużo? Szałwie lubią słońce, podłoże przepuszczalne, może rozluźnij swoją glinę piaskiem i kompostem w ich dołkach, szałwie też często chorują na mączniaka, ja moje w tym roku pryskam gnojówką ze skrzypu, na razie zdrowe