No i byłam dziś w ogrodzie, popracowałam
Czyli rozpoczęłam sezon ogrodowy 2019r
Jedną rabatę, tę okrągłą z różami i piwoniami oczyściłam, wszystkie liście róż wyzbierałam i te które jeszcze były na łodygach to oberwałam.
Jedną hortensję bukietową przycięłam, za wcześnie ale zobaczę może jej to nie zaszkodzi .
Suche listki z przywrotnika ostroklapowego wycinałam, odkryły się młode, jak przyjdzie mróz to podmarzną pewnie.
Zadowolona i nie przemęczona wróciłam do domu
Myślę też o roślinkach które mi obiecały dziewczyny,Pani przyroda i Ewa Bacowa.
Bodziszki od nich będę sadzić w lasku. Od Mariolki może jeszcze dostanę Przytulię wonną, czyli marzankę.
Mam też swoją jasnotę, ta chyba jest odporna na suszę , może jeszcze ją posadzę w lasku.
A za tydzień zacznę siać paprykę