Te wielkie rosną jakieś 1,5 metra od siebie,
Też przesadzałam kilka lat temu, z tych wielkich wyciągałam dwa bo były zagłuszane. Bardzo ciężka robota.
Krysiu jak masz wszystkie te same to wydaje mi się że mogą rosnąć gęściej, i tak widać jeden tylko kolor. Ale będzie pięknie, biało niebieska rabata, a kwitną w tym samym czasie? Bo to też ważne. Ja lubię jak wszystko kwitnie jednocześnie, ale u mnie tak nie jest, nie wiedziałam tego jak sadziłam Nie szkodzi
Mirko czekam z niecierpliwością na zdjęcia Twoich przepięknych rabat..Ciemierniki przecudnej urody,ja ich jeszcze nie mam ,ale chyba czas najwyższy by zagościły w ogrodzie.Pozdrawiam Cie już wiosennie
Mirko, widziałam, że u Kasioli zwróciłaś uwagę na kamelię - w ogóle zbieg okoliczności, bo wczoraj sąsiadka zadzwoniła, czy nie chcę kamelii, bo dostała od kogos i nie ma co z nią zrobić.
Masz z kameliami jakieś doświadczenia? Czytałam wstępnie, to wydaje mi się, że to dość wymagające rośliny i nie wiem czy jestem w stanie zapewnić odpowiednie warunki..
Mirka! dzięki za odpowiedź Te moje powojniki to te kwitnące latem i powtarzające jesienią (np. Polish Spirit, Warszawska Nike, Jan Paweł II itp.) Tak właśnie przycięłam na około 40-50 cm. Chodziło mi głównie o to czy po prostu ciachnąć jak leci, czy jednak bawić się w przeglądanie każdego pędu - niestety mam taką tendencję do zbyt skrupulatnego przykładania się do wszelkich prac w tym również do tych ogrodowych . I często dokładam sobie niepotrzebnie pracy
Pytałam czy kiedykolwiek układałaś pędy po przycięciu poziomo na ziemi - wtedy podobno roślina wypuszcza więcej mocnych pędów. Tak gdzieś kiedys czytałam. może w tym roku spróbuję kilka tak zostawić
A jak już jesteśmy w temacie powojników - Mirka podlewasz swoje roztworem z nadmanganianem?
Ciemierniki masz boskie! I te zwykłe i te niezwykłe Zresztą wszystkie u Ciebie są niezwykłe Nie mogę natrafić w sprzedaży na te ciemne powojniki. Cudniaste są
Pozdrawiam
Polisch Spirit nie powtarza kwitnienia, to wielkokwiatowy późno kwitnący, tniesz nisko jak leci 20-50 cm wczesną wiosną
Warszawska Nike /WN/to wielkokwiatowy wcześnie kwitnący tniesz słabo, w pierwszym roku 30cm, drugim 70cm, a w trzecim od posadzenie już tylko 150cm. Ale jeśli przycięłaś go 50cm to też się nic nie stało, ja swojego przycięłam trochę wyżej
Jan Paweł II tak samo jak Warszawska Nike.
WN iJPII powinny powtarzać kwitnienie, czyli najpierw kwitną na starych zeszłorocznych pędach, dlatego tniesz je słabo, a potem na tegorocznych.
Ja z tej grupy mam Gen Sikorskiego, tnę go słabo, ale po kwitnieniu przycinam wszyskie kwiatostany i trochę też całe pędy, i kwitną mi drugi raz.
WN jednak nie zakwitła drugi raz.
Na uwiąd choruje mi tylko WN i tylko ją podlewam p grzybowym i nadmanganianem potasu
Basiu, z moich mogę polecić Eden Rose, ta jest zdrowa, choć w zeszłym sezonie złapała pierwszy raz rdzę. Powtarza kwitnienie
Zdrowa też jest Flora Romantica, ta rośnie silnie ale nie ma wielkiej ilości kwiatów, kwiaty ma białe, czasami kremowe, czasami z odcieniem delikatnego różu, drugie kwitnienie zdecydowanie słabsze od pierszego