Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszystkiego po trochu

Pokaż wątki Pokaż posty

Wszystkiego po trochu

Martka 22:51, 21 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Lykkefund rozszalała się, i to jak! Mirko, piękne masz róże... wzdycham i podziwiam, dbasz o nie. Ostróżka oferuje bardzo udane towarzystwo dla róż, piękny kolor. Golden Celebration podoba mi się najbardziej... ot strzała amora różanego trafia, gdzie chce Pustynniki piękne, wyobrażam sobie, że dają dużo radości. Podziwiam u Ciebie i kiedyś u Vity, sama jeszcze nie mam odwagi. Towarzystwo dla Munstead Wood - w punkt To była miła wycieczka na Pomorze



Basieksp 23:21, 21 cze 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10240
mirkaka napisał(a)
Golden Celebration, bardzo pięknie pachnie


Ale fajnie trafiłam śliczna jest, zresztą pozostałe tez cudne i też podpytam o tą w donicy, cały sezon masz ją w donicy, czy na zimę gdzieś przenosisz?
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
mirkaka 12:33, 22 cze 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9554
Joku napisał(a)
Oglądanie było dużą przyjemnością. Co za róża rośnie w donicy?


To Stephanie Baronin zu Guttenberg , miała wylecieć ale dostała szansę na życie w donicy
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 12:38, 22 cze 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9554
daszum napisał(a)
Też chciałam zapytać o tę różę w donicy, na innym zdjęciu widziałam jeszcze jedną

Masz bogatą kolekcję szlachetnych odmian róż, jest co podziwiać
Ja mam dużo róż okrywowych i niskich rabatowych.


to Stephanie Baronin zu Guttenberg, nie mam więcej róż w donicy, ale będę miała bo muszę wysadzić całkiem zagłuszoną Blue for You,
Lubię róże Austina, ale dawno już nic nowego nie kupiłam, raczej wywalam chorowitki i słabeusze
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 12:46, 22 cze 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9554
Martka napisał(a)
Lykkefund rozszalała się, i to jak! Mirko, piękne masz róże... wzdycham i podziwiam, dbasz o nie. Ostróżka oferuje bardzo udane towarzystwo dla róż, piękny kolor. Golden Celebration podoba mi się najbardziej... ot strzała amora różanego trafia, gdzie chce Pustynniki piękne, wyobrażam sobie, że dają dużo radości. Podziwiam u Ciebie i kiedyś u Vity, sama jeszcze nie mam odwagi. Towarzystwo dla Munstead Wood - w punkt To była miła wycieczka na Pomorze





Dzięki za miłe słowa, masz talent
Pustynników się nie bój, tylko trzeba je dostać od kogoś, żeby były świeże karpy, posadzić w miejscu gdzie woda nie będzie stała, i mnóstwo kompostu a pod nim żwir lub keramzyt. Sadzisz płytko jak piwonie, korzenie rozkładasz na płasko
Jak mi się rozmnożą to mogę się podzielić z Tobą, sama dostałam je od Vity
Lykkefund staramy się tak prowadzić żeby zasłaniać okna, żeby nie widzieć bloku który nam wybudowano na sąsiedniej działce
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 12:52, 22 cze 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9554
Basieksp napisał(a)


Tak, Golden moja ulubiona, nie ma takiej możliwości żeby jej nie powąchać przechodząc obok niej, ma aksamitne cudnie pachnące płatki, Kocham tę róże

w donicy jest Stephanie Baronin zu Guttenberg, całą zimę tam spędza, nie chowam jej, ale to dopiero pierwszy raz tak zimowała, a ta zima była łagodna, może jak będą zapowiadane silne mrozy to schowam do garażu
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Martka 15:43, 22 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Mirko, dziękuję za instrukcję sadzenia pustynników, spróbuję kiedyś i jeśli tyko będziesz czuła nadmiar pustynników, jestem chętna na eksperyment z nimi, to bardzo miła propozycja ... Piszesz, że usuwałaś część róż, a które to nie sprawdziły się u Ciebie/chorowały? I które cenisz najbardziej za odporność/trwałość? Jestem ciekawa, jak to wygląda w dłuższej perspektywie czasowej.
Dobrze jest osłodzić sobie widoki z okna na coś, czego nie było, a co zaburza krajobrazy... niestety, niektórych zmian nie da się uniknąć... wtedy róże pnące okazują się niezbędne Sama zastanawiam się nad posadzeniem od południa działki czegoś, co zasłoni widok na dom w stanie wiecznej budowy.
 






mirkaka 15:59, 22 cze 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9554
Martka napisał(a)
Mirko, dziękuję za instrukcję sadzenia pustynników, spróbuję kiedyś i jeśli tyko będziesz czuła nadmiar pustynników, jestem chętna na eksperyment z nimi, to bardzo miła propozycja ... Piszesz, że usuwałaś część róż, a które to nie sprawdziły się u Ciebie/chorowały? I które cenisz najbardziej za odporność/trwałość? Jestem ciekawa, jak to wygląda w dłuższej perspektywie czasowej.
Dobrze jest osłodzić sobie widoki z okna na coś, czego nie było, a co zaburza krajobrazy... niestety, niektórych zmian nie da się uniknąć... wtedy róże pnące okazują się niezbędne Sama zastanawiam się nad posadzeniem od południa działki czegoś, co zasłoni widok na dom w stanie wiecznej budowy.
 








Musiałabym trochę poszperać w zapiskach ale tak na szybko to Chopin, pisałam już u Ciebie, łapałam mączniaka, i mało odporne kwiaty na deszcz, sama się przekonasz.
Die Welt, chorowała ale kwiaty i zapach miała cudne, Schneewittchen sama postanowiła odejść po ostrej zimie
Double Delight- zapach miała piękny ale łapała mączniaka bardzo szybko, i właściwie jej kolor jakoś nie przemówił, choć na początku tak
Compassion,- za pokrój
Pirouette za to że łapała mączniaka i rosła wielka nie na tej rabacie gdzie by mogła, przesadziłam ją ale tam znów nie rosła
Buff Beauty, za to że nie chciała u mnie być piękna i była ciągle rachityczna

I teraz się zastanawiam nad Veilchenblau, bardzo ją lubię, rośnie wielka, mogłaby taka wielka być ale jako pierwsza łapie mączniaka i teraz jest już calusieńka nim porażona
Myślę że wyleci
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 16:08, 22 cze 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9554
Za odporność cenie
Eden Rose
Golden Celebration
Princess Crown Margareta
Charles Austin
Bukavu
Leonardo i red Leonardo, trochę łapią mączniaka ale im to wybaczam
Chippendale
Candlelight
Ingrid Bergman
Rose de Resht, do tej pory całkowicie zdrowa i na dodatek jadalna
No i Lykkefund nie łapie mączniaka

Pozostałe, których nie wymieniłam ,są trochę chorowite ale to da się znieść
Natomiast te powyżej też łapią choroby ale to również da się znieść
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Martka 17:06, 22 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Mirko, jaki powstał ranking, na szybko, a tak szczegółowo Co do Chopina to miałam takie same spostrzeżenia, deszcz mocno kasował urodę. Kiedyś myślałam nad Schneewittchen, miała świetne opisy i mrozoodporność. A jednak nie dała rady. Gdzie ja tę Golden Celebration posadzę... zaczynam knuć Coś musi przestać się dobrze zachowywać, by było miejsce na nowe. Hmmm... szkoda róż, ale dzięki temu że odchodzą, jest miejsce na nowe eksperymenty. Niekończąca się historia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies