mirkaka
08:34, 19 cze 2023
Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10509
Zbyszku, Bożenko, Aniu, Asiu, Asiu Roocika, Alicjo dziękuję 
Zuzanna, Czasami tnę pojedyncze gałązki, jeszcze nie przechodziła drastycznego cięcia
Kordina, to Stephanie Baronin zu Guttenberg, takie kolorki tylko w pierwszej fazie, potem przechodzi w prawie biel, leciutko zakolorowana różem. To mała róża, trzymam ją w donicy, na rabacie mi całkiem zginęła, została zagłuszona więc ją wysadziłam do donicy i dopiero teraz mnie zachwyca
Iwonko zawsze na wiosnę zasilam róże, różnym nawozem, w tym roku florowitem do róż, oprócz tego wszystkie podsypałam jeszcze popiołem z kominka.
Nie wiem czy to takie nawożenie, czy wyjątkowa zima ale wszystkie róże mam wyjątkowo dorodne w tym roku
Pestko witaj znam jej nazwę, to Lykkefund, sama się oczyszcza, kwitnie tylko raz,zawiązuje owoce, ile daję rady to tnę po kwitnieniu kwiatostany, ale to jak sama widzisz nierealne żeby wszystko przyciąć. Nie opiekuję się nią jakoś specjalnie, ona jest samowystarczalna, nie łapie chorób grzybowych,ale pszczoły, trzmiele ją uwielbiają, mam tam nieustanne bzyczenie Na elewacji mam rozciągnięte druty i w zeszłym roku zaczepiłam tam kilka pędów
Kasiu, tak, Lykkefund
Zuzanna, Czasami tnę pojedyncze gałązki, jeszcze nie przechodziła drastycznego cięcia
Kordina, to Stephanie Baronin zu Guttenberg, takie kolorki tylko w pierwszej fazie, potem przechodzi w prawie biel, leciutko zakolorowana różem. To mała róża, trzymam ją w donicy, na rabacie mi całkiem zginęła, została zagłuszona więc ją wysadziłam do donicy i dopiero teraz mnie zachwyca
Iwonko zawsze na wiosnę zasilam róże, różnym nawozem, w tym roku florowitem do róż, oprócz tego wszystkie podsypałam jeszcze popiołem z kominka.
Nie wiem czy to takie nawożenie, czy wyjątkowa zima ale wszystkie róże mam wyjątkowo dorodne w tym roku
Pestko witaj
znam jej nazwę, to Lykkefund, sama się oczyszcza, kwitnie tylko raz,zawiązuje owoce, ile daję rady to tnę po kwitnieniu kwiatostany, ale to jak sama widzisz nierealne żeby wszystko przyciąć. Nie opiekuję się nią jakoś specjalnie, ona jest samowystarczalna, nie łapie chorób grzybowych,ale pszczoły, trzmiele ją uwielbiają, mam tam nieustanne bzyczenie Na elewacji mam rozciągnięte druty i w zeszłym roku zaczepiłam tam kilka pędówKasiu, tak, Lykkefund
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
