Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Malutki pod lasem

Malutki pod lasem

AnnaCh 22:33, 16 sie 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Toszko, tak jest Chwalę i podziwiam
Mi złamał drążek od wideł nie grabi Piszę i sama nie wiem co
Jutro podjadę u mnie na osiedle do pana, który ma konie, może załatwię sobie obornik. Muszę też namówić tatę na wycieczkę do Łodzi z przyczepką po kompost
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Iwk4 22:50, 16 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ania, a co ty im podałaś, że chłopcy tak pracowicie ci uporządkowali teren? Czary mary były? Jak tak, to pisz jak. Bo może mojego od kompa oderwę
____________________
Ogródek Iwony II
mrokasia 23:48, 16 sie 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Dzieli chłopcy, lody w pełni zasłużone .
Widły ja też złamałam kilka dni temu...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
AnnaCh 14:05, 17 sie 2018


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Iwonko, mojego M też było ciężko oderwać od kompa. Uczy, więc w wakacje trochę luzu i spędzał je właśnie przed monitorem, ostatnio dużo się zmieniło w naszym życiu. Bardzo dużo czasu spędza z Jaśkiem, wymyśla mu zabawy, jeżdżą rowerami, postanowił sobie też, że te wakacje nie będą przeleżane i zmarnowane, codziennie jest jakaś aktywność, a to w domu coś posprzątają, a to trawę skoszą, cały ten bajzlownik uporządkowali. Super. Nie wiem, chyba dojrzał i on i ja do tego, że czas na zmiany, że czasem żeby było fajnie trzeba się do czegoś zmusić. Ile razy nie chce mi się wieczorem iść na rower, ale wyciągną mnie i jeździmy wszyscy razem i jest super. Mieszkam w otulinie Parku Krajobrazowego, ludzie z całego miasta zjeżdżają tu biegać, na spacery czy rowery, a ja w ogóle z tego nie korzystałam. Na szczęście dużo się zmieniło
A poza tym staramy się jeść więcej warzyw, pić wodę, słodzić stewią, piec, a nie smażyć. Fajnie jest

Kasiu, muszę jechać i kupić nowe stylisko.
Lody były pyszne, Jasio sam osobiście nadzorował zakup
____________________
Ania - Malutki pod lasem
zoja 14:08, 17 sie 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
brawa dla Panów!
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Iwk4 14:20, 17 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Jej, Aniu, super, że z pełną świadomością podeszliście do zmian. I razem czerpiecie z tego satysfakcję. Czasami takim rodzinkom zazdroszczę, u nas jest trochę inaczej, no ale cóż, ja w porę nie zareagowałam, jak należy ... a pewne przyczyny nie pozwalają na taki sposób aktywności. Spacery to tak, na rowerze nie jeżdżę już od kilku lat ... Nawet rodzinka zaczyna się śmiać, że chyba nie umiem. Powody są inne...
____________________
Ogródek Iwony II
sylwia_slomc... 14:28, 17 sie 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85990
O powoju poczytałam......u mnie tez go pełno niestety, ciężki przeciwnik U mnie rośnie i tam gdzie mega sucho i tam gdzie często bardzo mokro....nie wybrzydza

Panowie z robota uwinęli się raz dwa Chwal to Im szybko nie minie
Czytam o spędzaniu wolnego czasu i super, bo najważniejsze, że spędzacie go wspólnie no i to przykład dla Młodego jest
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
mrokasia 14:36, 17 sie 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Powój i u mnie jest, ale szczawik chyba gorszy...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gruszka_na_w... 21:53, 17 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Aniu, wielkie brawa za odwagę w wprowadzaniu zmian. Uwielbiam patrzeć na takie wspólne spędzanie czasu przez rodziny z dziećmi. Stąd wzięło się to moje biadolenie na zamykanie na zamek dzieci w trampolinach na kilka godzin i rodziców pijących obok alkohol. Rodzicielstwo jakoś inaczej mi się kojarzy.
Wiele, wiele lat temu był taki Dzień Dziecka, kiedy to nie mieliśmy pieniędzy na kupno prezentów. Załadowaliśmy się wszyscy na rowery, wyjechaliśmy na polanę, rozpaliliśmy ognisko, piekliśmy kiełbaski i graliśmy w piłkę. Pacholęta do dziś to wspominają jako jeden z najpiękniejszych Dni Dziecka.
Twojemu Jaśkowi też ten dzień zostanie w pamięci.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 21:57, 17 sie 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19800
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Wiele, wiele lat temu był taki Dzień Dziecka, kiedy to nie mieliśmy pieniędzy na kupno prezentów. Załadowaliśmy się wszyscy na rowery, wyjechaliśmy na polanę, rozpaliliśmy ognisko, piekliśmy kiełbaski i graliśmy w piłkę. Pacholęta do dziś to wspominają jako jeden z najpiękniejszych Dni Dziecka.
Twojemu Jaśkowi też ten dzień zostanie w pamięci.


Bo najcenniejsze co możemy dać naszym dzieciom to czas i uwaga .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies