Aga, uwierze Ci na koniec sezonu, ze to koniec zakupów bukszpanowych na ten rok
Chcesz ID? Na pewno bede usuwac odrosty. Niewykluczone, ze w 2 miejscacch całkiem go eksmituje.
Barwinek... no, to jest moja zmora. Od północy wyeksmitowałam go 3 lata temu i do tej pory znajduje 1-2 gałązki wybijajace z jakiegos skrawka korzenia. Zywotne to niesamowicie. Od zachodu mam tego duzo do eksmisji. Znalazłam chętnych, mam jzu pudełka do wysyłki tylko nei mam keidy się gościem zająć. Ale się doczeka.
Ta trawe chyba kiedys na samym poczatku miałam od kolegi jako zapchajdziure na ugorze. Szybko udało mi sie ją eksmitowac, gdy juz ruszyły własciwe nasadzenia. Mysle, ze da sie ją opanowac i na duzej przestrzeni moze tobyc jakies rozwiązanie, przynajmniej tymczasowe.
Warzywnik wygląda smacznie
A Twoje piwonie rosną na mojej drodze i czekają

Teraz to chyba nie bedzie najlepszy moment by je ruszac, mysle ze jednak poczekamy chociaz az przekwitną.