katiaxx
10:15, 17 cze 2015

Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Dla mnie masakra, wybudowaliśmy dom 2 lata temu, jak większość mam kredyt na dziesiąt lat, mogę zapomnieć o kawie na tarasie, grillu czy zabawach w ogrodzie, szukałam działki oddalonej od miasta ale nie dużo, żeby była zieleń wokół, tzw święty spokój, żeby nie było ścisku, żeby sąsiad sąsiadowi nie zaglądał przez płot, udało się znaleźć, druga strona ulicy to administarcyjna granica miasta więc mam działkę dosłownie podmiejską ale już wiejską
co za tym idzie grunty rolne ... Narzekaliśmy że nie mamy drogi utwardzonej - teraz ten problem wydaje mi się tak nieważny że mogłabym bez tej drogi żyć do końca swoich dni ale w tym odorze ?

____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety