siedzę w domu, śledzę forum , przeglądam różne ogrodowe strony, czytam watki ............i się siebie boję bo pomysły mi strzelają z lotem błyskawicy......dostałam od teściowej zamiast prezentu ciut gotówki i wyszukałam sobie w necie do ogrodu.......wiatrak, drewniany, ruchomy ........nie drogi a sporych rozmiarów.....prosto od producenta jak się jeszcze załapie to sobie dzisiaj zamówię.......myślę o nim gdzieś w pobliżu rabaty z różami okrywowymi, a łąką.......co myślicie będzie pasował?
a w przyszłości chyba bym chciała, żeby mi na ścianie bacówki nad suchą rzeką eM zrobił z palet młyn wodny.....w sensie samo koło.....atrapę......ciekawe czy sobie poradzi z wykonaniem.............ale to odległy plan, jeszcze może ulec zmianie