Ha ha ha, czy ja wiem? Chałupa jak chałupa, nie rzuca się w oczy a i dobrze Czy wielki? Kwestia gustu.
Teraz jak byśmy budowali, to domek by miał maks 100 m pow. użytkowej i ani milimetra więcej
Nie mam żadnych i przy przekopywaniu wczoraj rabatki już zaczęłam marzyć chociażby o zwykłych. Już ja bym wiedziała co zrobić z kochanką. Po co zaraz widłami na nią. Czysta strata energii. Łopata w dłoń i niech zapi...la jak jej się tak chce.