Aniu, przyszłam do Ciebie ciekawa co też zdziałałaś przez te dwa tygodnie, kiedy mnie nie było i nie zawiodłam się Stożki i kulki z hakone będą boskie, choiny piękne baletnice, co dalej szykujesz? Już jestem ciekawa!

Aniu, przy wyborze pomiędzy hakone a kulką/kulkami uwzględnij fakt, że masz tam te stożki cisowe. Cisowe, co jest ważne dla dalszych dywagacji.
Otóż cis jest bardzo wrażliwy na stykanie się z innymi roslinami. Nawet z hakone. W miejscu, gdzie się styka usycha i nie wypuszcza nowych przyrostów.

Pisała onegdaj o tym Toszka, ale - niestety - przetestowałam to - z powodu nieposiadania wcześniej takiej wiedzy - na swoich cisach w przedogródku.
Moje wielkie kępy hakone uszkodziły mi kulę i stożka.
Jak znajdę fotkę, to pokażę.

Zatem ja jestem za kulką.

Gosia witaj ..
Weroniko a wiesz, że ja ostatnio myślałam o Tobie, co poczynasz w ogrodzie i Cię chyba myślami ściągnęłam
Teresko a mi u uszach dzwoni, że to buks jest wrażliwy na dotyk a cis się potrafi uchylić/odwrócić. No teraz się straciłam całkiem :/ Ja chcę dużo hakone na wszystkich kaskadach :/ No to klops..

Nie klops, tylko sadź w odległości. Teraz jest ciemno i na foty już nie ta pora. Jutro machne fotę stożka od 3 lat w sąsiedztwie hakone. Cyknę bok stozka i odległość

Tessia dobrze pisze, ale jeśli jest bezpośrednie sąsiedztwo, przyklejenie. Cis zabuduje się. Buks nie. Mogę zrobić fotę co mi miskant zrobił z metrową kulą

Mi też jakoś zapadło w pamięć to, że buksy są wrażliwe na wszelkie przytulańce, dlatego zrezygnowałam u siebie z dużych turzyc, ale pewności nie mam.

Edit: Teraz już mam pewność

anbu napisał(a)

Jak zrobię to może się pochwalę, pod warunkiem, że nie będziecie patrzeć na moje stożki Wczoraj stożki poprawiałam, powycinałam im wszystkie suche gałązki w środku - zabawa trwała jakieś dwie godziny Najlepsze jest to, że teraz fajniej wyglądają (dostały tlenu i światła ) i zobaczyłam też (o dziwo!), że puszczają nowe przyrosty od pnia Głupia ja

Ja też gupia, bo mogłabym ciąć cisy moje, a szkoda mi
Ania, jestem pewna, że te rabaty kaskadowe już bardzo niedługo pourywają wszystkim zadki
Widziałam, że nikt nie odpowiedział na Twoje pytanie o przesadzanie marikena. Ja to w ogóle jestem ciekawa, czy cokolwiek teraz można przesadzać? Trawy na ten przykład A hakone to bym chciała podzielić przy okazji

Marikena pominełam milczeniem, bo to nie czas na przesadzanie. Moze we wrzesniu jak będzie chłodniej. Ale przy okazji doszkoliłam się z systemu korzeniowego i samego miłorzęba jako takiego

jazzy Tocha mnie podsumowała, na ambicje weszła, to poszłam i cisy jeszcze raz pociachałam

Tosiu czekamy na fotki
Nie załamuj mnie tym marikenem, ja nie zniosę takiego przestoju ogrodowego!
A ja go chciałam tylko podlać ze trzy dni pod rząd i przenieść na przechowalnik :/

Ali to dobrze nam obu w uszach dzwoniło

Aniu, Toszka ma rację, to tylko kwestia odleglości, jeśli podoba Ci sie z hakone, to sadź. fajnie będzie

Ja będę za kilka dni też ciachać bukszpany i cisy Na razie buksy trochę chorują, maja żółte listki w srodku Jak zrobisz zdjęcie swoich, popatrzę i podpatrzę

Aniu tyle osób dzieli się z Tobą swoimi doświadczeniami

Hakone nie wiedziałam, że może zrobić szkodę.