Dzięki wszystkim
Rabaty wysypane korą.
Dopiero teraz widać, że brakuje wypełniaczy i chyba sporo roślin. Ale wolę zdecydowanie odsuwać ta korę i dosadzać, niż pielić te chwasty i pielić (to jednak nie jest moje ulubione zajęcie

)
Szału nie ma i nic
doopy nie urywa
Wiśniowa jeszcze nie skończona, brakuje kulek
Rabata z bukiem (na paliki od wiśni nie patrzymy) podczas wichury eM latał i wiązał do byle czego a prowizorki są najtrwalsze
Rabata ze studnią :/ Cisy zapewne do poprawienia. Powoli, powoli posuwam się do przodu
Nawet ten wąski przesmyk wysypaliśmy

Też do obsadzenia

Czy dostrzegacie moje bluszcze?
Może jak nie będę musiała ciągle z chwastami walczyć, to moje poczynania ogrodowe nabiorą rozpędu?

Kto wie hi hi
Buziole