hindsight
19:41, 06 sie 2016

Dołączył: 12 kwi 2015
Posty: 794
Anka, masz jeden z lepszych wątków na tym forum! Ile ja się dowiedziałam! Niestety całego nie udało mi się przeczytać, dobrnęłam do sadzenia choin. Bardzo wspaniale to wszystko wygląda, zobaczysz, że cisy w przyszłym roku lepiej będą rosły.
Wiesz co, powiem ci, czego najbardziej zazdroszczę. Braku chwastów. Bo jak patrzyłam na twoją "zachwaszczoną" rabatę, to mi się płakać chciało. Ja po ponad miesiącu intensywnego pielenia, czasem codziennym, czasem co drugi czy trzeci dzień, poddałam się. Nie da się, odrastają cholerniki, a postanowiłam wyrywać jak tylko wystawi łepek z ziemi. Perz tak można wykończyć, ale nie mlecze i trzciny.
Spadam, piekarnik pika...
Buźka!
Wiesz co, powiem ci, czego najbardziej zazdroszczę. Braku chwastów. Bo jak patrzyłam na twoją "zachwaszczoną" rabatę, to mi się płakać chciało. Ja po ponad miesiącu intensywnego pielenia, czasem codziennym, czasem co drugi czy trzeci dzień, poddałam się. Nie da się, odrastają cholerniki, a postanowiłam wyrywać jak tylko wystawi łepek z ziemi. Perz tak można wykończyć, ale nie mlecze i trzciny.
Spadam, piekarnik pika...
Buźka!
____________________
Dominika Ogród do przeróbki
Dominika Ogród do przeróbki