Poczytałam trochę i chyba ocet będę robiła - najpierw do celów pro-zdrowotnych (na sobie będę testować ). A jeśli chodzi o OW to u mnie z systematycznością to ciężko więc chyba odpuszczę...
Magda chyba się daje. Jak jest nieprzekompostowany to tym bardzie się daje aby się uleżał/przegryzł z ziemią
Tyle zrozumiałam z mądrości Toszki naszej
Ja kupiłam, bo jeszcze mam w planach sadzić cisa na jesień. Kora też mi potrzebna, bo chwasty mnie nie oszczędzają :/
Aniu toś mnie po urlopie urządziła! Kilkadziesiąt stron i niestety wszystkie merytoryczne- trza czytać- nie można się ograniczyć do pisma obrazkowego (skądinąd fenomenalnego!).
Octy, qoopa, klony krzywe i części ciała
Ależ rozmach to Ty masz- zasięg ramion chyba większy od Phelps'a