Szkoda, że Iwonka nie chce nam pokazać swojego ogrodu. Mogę się założyć, że szczęki byśmy zbierali przez rok
Tak czy inaczej Toszkowe porady cenne i staram się przyswajać

A cisy Aniu piękne znalazłaś, będą się pięknie prezentowały na rabacie
Ja właśnie na swojego paczam i na nożyce paczam... tyle nowych irokezów wypuścił... ech dziś upał, będę się jednak lenić

Hej Aniu po przerwie… Staram si nadrobić przerwę, pozdrawiam

Śliczne okazy upolowałaś-to takie cisy "na już"- bez czekania. Piękne są! Niech Ci zdobią cudnie ogród

Anula, a czy eMuś w obliczeniach ilości uwzględnił druga stronę parawanu/korytarza?

A tak w ogóle, to ty jeszcze balujesz u prababci? Toż ona zbankrutuje jak dwa dni ma stawiać

Helo

Toszko eMuś uwzględnił
Za bukiem wchodzi 6 miśków a prawy parawan składa się z 5 miśków.

Problem nam się zrobił z tym co dać na prawy cycek (jaki żywopłot?)
Bo jak dla mnie mogą być to tylko szmaragdy, choiny lub cisy. Emuś mi tu z grabem wyskoczył - że niby mu się podoba. Mi ten grab nie dość, że średnio się widzi to jeszcze ja bym nie wprowadzała 4 gatunku roślin do żywopłotu, więc raczej odpada A Ty co myślisz?
Toszko prababcia nie zbankrutuje nawet jakby tydzień nam stawiała, ma bardzo dużą emeryturę i 95 lat
U prababci zawsze na bogato Korzystamy, bo nie wiemy ile prababcia nam jeszcze pociągnie

Słówko do kamci - Ty nas tu Kamcia nie czaruj tylko załóż swój wątek
W stadzie raźniej Dominikę namówiliśmy to i Ciebie namówimy

A Wszystkim pozostałym osobą dziękuję za zaglądanie i konstruktywną dyskusję, dobrze że Toszka wie gdzie jest schowany klucz, umie obsłużyć barek i robić fajne drinki

Lecę czytać co u Was

Ja muszę się cofnąć o lata świetlne, bo tak dawno nie było fot, źe juź nie pamiętam co gdzie. I co z tymi cyckami. Skleroza, no co?

Za każdym razem klucz odkładam na miejsce i staram się sprzątnąć po sobie


Aniu trzeba pomyśleć - graby nie dadzą nam zimą i wiosna należytej osłony przed wiatrami. Jednak ażurowe są. Zaczynam się go bać (eMa znaczy)

Szmaragdy siłą rzeczy będą wyższe i dużo cienia u stóp dadzą. Cokolwiek posadzimy przed będzie musiało być w należytej odległości by nie dotykało, bo tuje będą łysieć.

Miśki można niżej prowadzić i nie boją się dotyku.

Ewentualnie jesli chce bardzo graby to można inną sekwencję zrobić - na odcinku prostej w kierunku domu w szpalerze cisa dać jako akcent wyższy i geometryczny 3 do 5 grabów ciętych w wyższy ekran... w taki wyniesiony prostokąt,a potem znów cisy do buka. Albo dać te graby jako drzewa, to ich pnie można by posadzić w szpalerze cisowym. Będą dawały/rzucały cień na tę stronę.

Czy rozumiesz o co mi chodzi?

Toszka napisał(a)

Ewentualnie jesli chce bardzo graby to można inną sekwencję zrobić - na odcinku prostej w kierunku domu w szpalerze cisa dać jako akcent wyższy i geometryczny 3 do 5 grabów ciętych w wyższy ekran... w taki wyniesiony prostokąt,a potem znów cisy do buka. Albo dać te graby jako drzewa, to ich pnie można by posadzić w szpalerze cisowym. Będą dawały/rzucały cień na tę stronę.

Czy rozumiesz o co mi chodzi?

Hmmm chyba rozumiem ale ja mu te graby z głowy wybiję (znaczy eMowi )
Żeby były graby to musi być do tego pomysłu dwoje przekonanych a ja jestem na nie..
Jakoś graby pasują mi do ogrodów bardzo nowoczesnych, nie wiem może się mylę Nasz ogród chyba aż tak nowoczesny, minimalistyczny nie będzie
Druga sprawa myślę sobie, że chyba ciężko byłoby ciąć takie graby posadzone w szpalerze cisowym, takie wyniesione prostokąty Ja się na takie coś nie piszę, bo to wyższa matematyka.
Miski ogolę, choiny ogolę, szmaragdy górą podetnę a z grabami będę się użerać O nie!

Aniu ubawiłam się z imprezki na bogato u 95- latki niech Babunia żyje z zdrowiu jak najdłużej )
Czytam o grabach i pacyfikowaniu eMusia ciekawam czy się da

Buziole

No własnie, ja z natury jestem ugodowa, staram się kombinować, nawet nerkę zaakceptowałam...po chwili
Dobrze, że Anuś asertywna, a eMuś palm sobie nie wymyślił