Ania, normalnie u Ciebie jak robota, to konkretna, miśki, choiny, szmaragdy słusznej postury efekt jest od razu Ja sobie poczekam, mam czas

Wczoraj jedna Ania pokazywała metamorfozy, teraz druga, no pięknie, pracowite mróweczki, dużo pracy włożone, ale się opłaca bo jest naprawdę pięknie.

ale zmiany! oko cieszy jak się ogląda co?
musisz mi zdradzić tajemnice jak przekonać M do takich rewolucji? mój gdybym mu kazała demolować te obrzeża to by mnie obdarł ze skóry a teść zabił śmiechem...

a powiedz przed choinami będzie jakieś drzewo? te cisy tak w półkole to będzie koniec ogrodu od prawej strony tak?

A te cisy są czymś związane czy jak?

Anka, teraz prace polecą już z górki ramy są po prostu extra

Pisałam ostatnio, że za rok będzie wielkie WOW, ale już jest WOW. Pięknie Aniu

Lubie takie przed i po - zdjęcia, wtedy widać ogrom prac wykonanych.
Psiula cudna, taka słodka.

Aaa mrau mrauuuuu!!!

Ali mam wrażenie, że moje buksiki ruszyły po OW, ale to tylko moje wrażenie

Aniu musiałam się nieźle nagimnastykować zanim eM się zgodził na likwidację obrzeży. Powoli a uparcie drążyłam temat Aż się przełamał
Przed choinami będzie kwaśny cycek Cisy w półkole to granica jednej działki.

EwaIgi tak cisy są związane dla stabilizacji..muszą się "złapać"

Mircia też lubię porównania oglądać, widać ile pracy zrobione

Domiś, Zoja, Sylwia, Natko, Aniu, Asiu, Anetko dzięki

anbu napisał(a)

Aniu musiałam się nieźle nagimnastykować zanim eM się zgodził na likwidację obrzeży. Powoli a uparcie drążyłam temat Aż się przełamał
Przed choinami będzie kwaśny cycek Cisy w półkole to granica jednej działki.

nagimnastykować powiadasz