Toszko ależ wersja z trzmielinami na tej rabacie mi bardzo pasi Wiśni mogę dać więcej, nie wiedziałam że można i dałam trzy tylko.
Ale jak trzmieliny to już chyba nie buk, co nie?
Bo buk i trzmieliny mają mniej więcej taką samą wysokość.
Rodzi się mi tu dylemat, bo:
po pierwsze w przyszłym tygodniu we wtorek (na 99 %) po cisy jedziemy i oznacza to, że muszę znaleźć miejscówkę do tego czasu dla jednego buka pendula.
Rośnie on teraz tam gdzie mają być trzy stożki (strona 42 wątku).
Drugi rośnie na tarasie więc na razie nie dramatyzuję (nad tarasem chyba dopiero w przyszłym roku będę się roztrząsać ).
po drugie mój eM ma w przyszłym tygodniu urlop (na 99 %) i on mi zrobi małą demolkę w ogrodzie. On nie będzie się mnie grzecznie pytał: Kochanie to teraz oprzyjmy się na łopatkach i pomyślmy spokojnie gdzie umieścimy naszego buka, tylko wykopie buka i spyta Gdzie mam kopać, bo trza go wsadzić :/
Wtedy ja muszę wiedzieć gdzie
Toszko dlatego upycham.
Dziś wrócę do domu z pracy, wstawię obiad, odstawię dziecko na angielski i zrobię wizualizację. Ech ciężkie jest życie upychacza
zerknij na poprzednia stronę, bo edytowałam posta
Odnośnie buka - w wątku dedykowanym tymże Zbyszek tłumaczy jak kozie na miedzy (i tłumaczenie podpiera zdjęciami) jak podnieść buka pendula. Niski buk na tej rabacie będzie okropnie wygladać - jak kupka nieszczęścia. Buk powinien gwiazdorzyć. Dobrze by go było podnieść na 1,80 do 2m. I wtedy niech juz sobie penduli. Wtedy ładnie będzie współgrał ze smukłymi wiśniami, a żółte trzmieliny będą fajnym łącznikiem. Buk powinien być wyższy.
Jak praca z eMem wygląda wiem po wczorajszym dniu - musieliśmy przenieść 5 żywopłotowych cisów...dziś mnie wszystko boli
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
trawa potrzebuje słońca. Cis niekoniecznie je kocha...Mam wyniesioną rabatę na pół metra. Bez nawadniania. Woda szybko znika. Odrobina uwagi i rosliny rosną bez problemu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Ok, pooglądałam zdjęcia buka pendula w wątku tematycznym przywiązanego do kija/tyczki i z wyprowadzonym przewodnikiem. Wiem mniej więcej o co kaman
On ma strasznie twarde gałązki ale może da się to zrobić :/
Może powinnam zafundować sobie buka purple fountain i posadzic go na tej rabacie a nie męczyć się z pendulą Ale co ja z nimi zrobię?
wiem, ze buk ma twarde gałązki... i kruche/łamliwe. Zwłaszcza zima i po. Ale jak zobaczysz wiotką gałązkę z okolic przewodnika (byle nie boczną) to już sukces, bo masz ofiarę I tę że ofiarę przywiązuijesz taśmą, na ósemkę do palika -nie bambusa, bo bambus po dwóch, trzech latach pęka. Po co kupować innego buka pendula jak juz masz. Trzeba tylko się pobawić, czasem pytać np. Zbyszka i zrobisz to! I będziesz dumna i przepełniona szczęśliwością. Przyda ci się ta praktyka na przyszłość
Potem kolejnym etapem będzie cięcie i formowanie brzozy, by była elegancka... sosny, świerki też trzeba modelować... Kochana - mus zacząć być Ogrodnikiem
mam "fontaina" i myslisz, że on wsporników nie potrzebował? Ależ potrzebował!!!!
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)