Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Ani :)

Ogród Ani :)

Mary 22:05, 30 mar 2016


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
anbu napisał(a)


po drugie mój eM ma w przyszłym tygodniu urlop (na 99 %) i on mi zrobi małą demolkę w ogrodzie. On nie będzie się mnie grzecznie pytał: Kochanie to teraz oprzyjmy się na łopatkach i pomyślmy spokojnie gdzie umieścimy naszego buka, tylko wykopie buka i spyta Gdzie mam kopać, bo trza go wsadzić :/
Wtedy ja muszę wiedzieć gdzie



Uśmiałam się...
To wykopanie i wsadzenie to maleńka chwilka w porównaniu z czasem potrzebnym na pomyślenie.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Makao_J 22:13, 30 mar 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Znam takie pytania. Na szczęście zawsze miałam jakąś przechowalnię roślin więc kazałam wsadzać tam. Bo takie wymuszone decyzje zwykle kończą się ponownym przenoszeniem
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Toszka 06:54, 31 mar 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Wyszło na to, że twojemu eMusiowi skomplikujemy życie
Wyjaśniam dlaczego
Mam zwyczaj planować odległości i nasadzenia na kilka lat naprzód. Bądźmy szczere - idealnie nie da się zaplanować tego jak się rośliny rozrosną, ale można to mniej więcej przewidzieć. Dlatego też zostawiłam w planie większe odległości i uwzg. przyszły rozrost zwłaszcza buka, bo to że on "przytyje" to nie ulega wątpliwości Uwzględniam w planach potrzeby siedliskowe - buk, cis - obojętne ph lub zasada. Potem azalie (łatwiejsze i mniej wymagające niż rh) i hortki, ew. świerk...
Druga rzecz uwzględniłam minimum pracochłonnosci - jedynie strzyżenia będą wymagać trzmieliny, cis i buksy - to oczywiste. Do tej czynności potrzebujesz miejsca na choćby stopy.
Niezaprzeczalnie jest to wąska w swej szerokości rabata - 2,90m - na przyszłą szerokość buka. Proponuję z trawnika ukraść minimum metr, poprawić łuk i poszerzyć rabatę pod płotem (z planu wynika mi, że zostawiłaś tylko 1m... czy mylę się?
Kradzież trawnika i poszerzenie/wyłagodzenie łuku od strony trawnika pozwoli posadzić rząd azalii, a pomiędzy trzmielinami (trzy kółka za kulą cisa) a azaliami można będzie posadzić szczepioną glaucę (z dołu nie będzie widoczna - tylko od strony trawnika). Dodatkowo jeśli pamiętam pod wiśniami chcesz szpaler hortek - dzięki kradzieży będzie to możliwe.
Przestrzenie pomiędzy roślinami można wypełnić niekłopotliwą w opiece i dla sąsiedztwa innych roślin hakonechloa, ew. jakieś carexy. Pomiędzy trzmieliny, a azaliami można posadzić stipę - u mnie najlepiej rośnie i zimuje w azaliowym towarzystwie.

Ciągle mam wątpliwości odnośnie miskanta - proponuję jasnego, srebrnego, dobrze rozjaśniającego Variegatusa. Wątpliwości mam jedynie dlatego, bo wiem doskonale jak zimą i na wiosnę miskanty śmiecą niemiłosiernie po całej okolicy - łamią się, kruszą i fruwają...

Upieram się przy wyeksponowanej półkuli z cisa, bo dzięki temu zabiegowi cały front będzie spójny w formie, a każda z frontowych rabat będzie miała element wspólny z pozostałymi.



Na koniec pytanie - kto twojemu eMusiowi powie o kradzieży trawnika....?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anbu 07:26, 31 mar 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
MariBere napisał(a)


Uśmiałam się...
To wykopanie i wsadzenie to maleńka chwilka w porównaniu z czasem potrzebnym na pomyślenie.


Marysiu takie są fakty. Chociaż kochany z niego Chłop bardzo, to w ogrodzie jest tylko techniczny/fizyczny
____________________
Ania Ogród Ani :)
anbu 07:31, 31 mar 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Makao_J napisał(a)
Znam takie pytania. Na szczęście zawsze miałam jakąś przechowalnię roślin więc kazałam wsadzać tam. Bo takie wymuszone decyzje zwykle kończą się ponownym przenoszeniem


Aniu na przechowalnie to ja cały tył mam jeszcze.
Jakoś złe doświadczenia mam w przechowywaniu roślin. W zeszłym roku miałam przechować jakieś płożące po ziemi jałowce Fakt brzydkie były i się specjalnie nad nimi nie roztrząsałam. W tym roku musiałam wszystkie wyrzucić ku rozpaczy mojego eMa a ku mojej radości (pewno uważacie że to straszne )
____________________
Ania Ogród Ani :)
Toszka 07:50, 31 mar 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
anbu napisał(a)


Aniu na przechowalnie to ja cały tył mam jeszcze.
Jakoś złe doświadczenia mam w przechowywaniu roślin. W zeszłym roku miałam przechować jakieś płożące po ziemi jałowce Fakt brzydkie były i się specjalnie nad nimi nie roztrząsałam. W tym roku musiałam wszystkie wyrzucić ku rozpaczy mojego eMa a ku mojej radości (pewno uważacie że to straszne )


jesli to były przesadzane jałowce to informuję, że jałowce zazwyczaj źle znoszą przesadzanie. Też uważam, że nad tą konkretną stratą nie ma co rozpaczać
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Dominika11 07:53, 31 mar 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
widze, że coś tutaj kombinujecie kochane
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Kawa 08:16, 31 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
o matko jakie planowanie

____________________
Kamila-Droga do spełnienia
anbu 08:42, 31 mar 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Toszka napisał(a)
Wyszło na to, że twojemu eMusiowi skomplikujemy życie
Wyjaśniam dlaczego
Mam zwyczaj planować odległości i nasadzenia na kilka lat naprzód. Bądźmy szczere - idealnie nie da się zaplanować tego jak się rośliny rozrosną, ale można to mniej więcej przewidzieć. Dlatego też zostawiłam w planie większe odległości i uwzg. przyszły rozrost zwłaszcza buka, bo to że on "przytyje" to nie ulega wątpliwości Uwzględniam w planach potrzeby siedliskowe - buk, cis - obojętne ph lub zasada. Potem azalie (łatwiejsze i mniej wymagające niż rh) i hortki, ew. świerk...
Druga rzecz uwzględniłam minimum pracochłonnosci - jedynie strzyżenia będą wymagać trzmieliny, cis i buksy - to oczywiste. Do tej czynności potrzebujesz miejsca na choćby stopy.
Niezaprzeczalnie jest to wąska w swej szerokości rabata - 2,90m - na przyszłą szerokość buka. Proponuję z trawnika ukraść minimum metr, poprawić łuk i poszerzyć rabatę pod płotem (z planu wynika mi, że zostawiłaś tylko 1m... czy mylę się?
Kradzież trawnika i poszerzenie/wyłagodzenie łuku od strony trawnika pozwoli posadzić rząd azalii, a pomiędzy trzmielinami (trzy kółka za kulą cisa) a azaliami można będzie posadzić szczepioną glaucę (z dołu nie będzie widoczna - tylko od strony trawnika). Dodatkowo jeśli pamiętam pod wiśniami chcesz szpaler hortek - dzięki kradzieży będzie to możliwe.
Przestrzenie pomiędzy roślinami można wypełnić niekłopotliwą w opiece i dla sąsiedztwa innych roślin hakonechloa, ew. jakieś carexy. Pomiędzy trzmieliny, a azaliami można posadzić stipę - u mnie najlepiej rośnie i zimuje w azaliowym towarzystwie.

Ciągle mam wątpliwości odnośnie miskanta - proponuję jasnego, srebrnego, dobrze rozjaśniającego Variegatusa. Wątpliwości mam jedynie dlatego, bo wiem doskonale jak zimą i na wiosnę miskanty śmiecą niemiłosiernie po całej okolicy - łamią się, kruszą i fruwają...

Upieram się przy wyeksponowanej półkuli z cisa, bo dzięki temu zabiegowi cały front będzie spójny w formie, a każda z frontowych rabat będzie miała element wspólny z pozostałymi.



Na koniec pytanie - kto twojemu eMusiowi powie o kradzieży trawnika....?


Oj Toszka, Toszka, Toszka i co ja mam z Tobą począć hehehe...

To teraz ja się zapytywuję dlaczego, jak wlazłam na to forum rok temu na wiosnę (i byłam zielona jak szczypiorek) to nikt mi nie zalinkował wątku o kancikach?
No dlaczego się pytam? A ja szczęśliwa byłam, że mam super hiper opaski porobione. No pytam się?
Każdy zielony ogrodnik (taki jak ja) powinien dostać na wejściu link do tego z czego się robi obrzeża na rabatach Ja ten watek znalazłam później (sama) i z krzesła spadłam! Dosłownie.
A jeszcze później postanowiłam dać hortki pod płotem w wąskim przesmyku i stwierdziłam, że mi te cholerne wiśnie się tam nie zmieszczą wiec na razie będą solitery w trawniku. Tak będzie i koniec tematu.

Tak Tocha pod płotem jest metr i dlatego kicha straszna :/
Nawet eMowi zaczęłam doopke truć o te obrzeża, to powiedział fajne to masz przecież Po dłuższym mojego eMa molestowaniu stwierdził, że to mój ogród i mogę robić co chcę pod warunkiem że sama sobie będę o to wszystko dbała.
Te moje super opaski to pieśń przyszłości :/ Teraz nie, może za rok, może za dwa. Ja już sporo kasy utopiłam w ten ogród i w końcu chciałaby zrobić coś tak jak trzeba :/

Nic nie napisze więcej, bo se zaraz siarciście przeklnę :/
____________________
Ania Ogród Ani :)
Kawa 08:48, 31 mar 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Ania spokojnie coś innego wymyślicie
a te wiśnie to jakie bo mi się podobają
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies