He, he taki jest wynik pytania o radę na forum - kilka totalnie różnych wizji i rad. Finalnie właściciel rabaty musi sam podjąć decyzję co mu pasuje. Dla jednych to inspiracja a inni mają jeszcze większy mętlik w głowie. Każdy przecież radzi tak, jak mu w duszy gra. Ale jeżeli np. kilka osób wskazuje ten sam element to warto rozważyć jego zastosowanie, usunięcie, wymianę. Czasami ktoś zaproponuje coś co pozwoli skrystalizować się naszym wizjom. Ja pytam o radę najczęściej, gdy utkwię z jakimś tematem i nie wiem co dalej. Bo nic z tego co wymyśliłam mi nie pasuje.

A D to co?

Ale z tych różnych wizji jest szansa, że któraś akurat nam przypadnie do gustu.
Inka, a może zajrzysz również do mnie w odwiedziny?

A gdzie posadzilaś Avondale?

Iwona, w którym miejscu masz na myśli żeby poszerzyć rabatę i o ile? Tu gdzie hortki od wschodu rosną?
Ogólnie to na wiosnę myślałam żeby przesadzić Limki i odsunąć je od tuj o jakieś 0,5 m.

Aniu, otworzyłam i poczytam. Bo ja z tych co lubią wiedzieć więcej zanim cokolwiek poradzą. U Magdy byłam fizycznie i wiem jakie ma możliwości i jakie ograniczenia. Widziałam jak sadzi, o czym opowiada z przyjemnością. Mogę więc coś poradzić. Ale to wciąż będzie moja wizja jej ogrodu

Oczywiście z wielu propozycji zawsze coś można wybrać ale jeżeli nie wiemy sami w jakim kierunku chcielibyśmy iść to wtedy jest jeszcze trudniej. Tzw. osiołkowi w żłobie dano... Ja takie burze mózgów robię w pracy przy nowych projektach. Mają one sens jak masz wytyczony główny kierunek a szukasz drogi najlepszej do osiągnięcia celu.

Masz na myśli Anabelle?
U teściowej rosna w półcieniu. Z moich 4 krzaków wyszło 6 sporych sadzonek.