dobrze, że ograniczają mnie parapety i też tak zrobiłam z werbeną, nie wysiałam w całości ja to się jedynie boję, że nie zdążę wsadzić wszystko do gruntu ....
rozumiem, że na ślimaki??? u mnie dzieci postanowiły kiedyś pomóc i pozbierały wszystkie ślimaki do jednego wiaderka (także z działki od sąsiada)ale byłam szczęśliwa sęk w tym, że po drodze im sie znudziło i zostawiły otwarte wiaderko na mojej posesji....rano nie było w nim ani jednego zeżarły co mogły....