noo pomalutku, u mnie stipa wzeszła szybciutko a werbena dalej pojedyncze okazy ale pamiętam, że i w tamtym roku tak samo było ... werbenie się nie spieszy

U Ciebie śnieg, a u mnie prawie codziennie pada deszcz. Jeszcze nie wszystko przycięłam i martwię się, że wszystko zacznie rosnąć a ja nie zdążę z cięciem.

I to jest dobra metoda.

Fajny ten czas siania.

Ale super nasionkowe zakupy ja też poszalałam z nasionkami już myślałam ze mam wszystko a tu widze u Ciebie dymkę o której zapomniałam

ja też posiałam ,, trochę .
Trawki wychodzą, a werbena ani jedna jeszcze nie

gdybym wiedziała to werbenę już dawno bym wysiała

Siana do gruntu, w kwietniu, szybciej ci wzejdzie i wcale ta siana w domu nie jest lepsza. jeśli nie wywaliłam wszystkich sadzonek, oddam w dobre ręce