Też mam tą hortensję dostałam w prezencie, ale coś czuję, że na wiosnę to ją wykopię ale na kompost Denerwuje mnie jej wymarzanie. Mój dziadek, mega miłośnik roślin, buduje dla swojej hortensji konstrukcję osłaniająco-ocieplającą, co roku udoskonala, a ona i tak przemarza Ja nie mam tyle cierpliwości
moja hortensja ogrodowa ma kilka lat i z reguły nie kwitnie, w tym roku miała ...jeden kwiatek tylko raz cudnie zakwitła, lubię zielony kolor ale ile czasu można patrzeć na liście nadmieniam, że moja przemarza mimo, że ją okrywam co roku agrowłókniną. Dlatego zamierzam ją wykopać i przechować, zobaczymy
A może zmień jej miejsce na bardziej osłonięte?
Ja kupiłam sobie hortensje ogrodową w tym toku, ale pewnie też szału nie będzie, bo niewiele co urosła, a przecież ma kwitnąć na gałęziach z tego roku.
Trawę Vertigo zimowałam przez dwa lata w widnym pomieszczeniu w temperaturze 15-18 stopni (pokój mieszkalny tylko chłodny). Ładniejsze była, gdy przed zimowaniem przesadzona została w świeżą ziemię. Kwitła tylko w czerwcu zamiast jesienią.
Hortensje ogrodowe zimowałam na dwa sposoby. Wcześniej stawiając ją na nieogrzewanym strychu przy oknie, a teraz obrywam listki i wynoszę do piwnicy. Zimuje razem z ziemniakami, marchwią, klonem palmowym, karpami dalii i cebulami begonii
Pozdrawiam cieplutko
Joasiu, okazało się, że nie mam za bardzo miejsca w garażu (mam remont i wszystkie klamoty teraz się tam znajdują) dlatego dziś ją przesadziłam w inne miejsce, na zimę ją okryję i zobaczymy co teraz, miałabym trochę problemu z zimowaniem bo ona mierzy tak na oko. 80 cm średnicy
Vertigo szybko się rozrastają; po sezonie zajmują całą doniczkę. Może jeszcze wkop całą z doniczką do ziemi, a potem liście opatul. Może się uda przezimować
Hotensję najlepiej do doniczki, ja tez miałam dorodny krzaczek, który przez 3 lata mi nie zakwitł, wykopałam, podzieliłam aż na trzy i w tym roku pięknie kwitły ale niestety w doniczkach- trudno