Jana, całkiem sporo nasionek masz do wysiania Będzie zgrabna rabatka z nich
Jeszcze nic nie siej. Pytałaś o wysiewy - będę pisać u siebie w wątku, co, kiedy i jaki jest mój sposób na wysiewanie. Ale to niebawem... W styczniu nic nie wysiewam, za wcześnie.
A narzędzie? Pierwszy raz widzę, więc nie mam pojęcia
Gosiu to moje zeszłoroczne, pewnie jeszcze znając mnie coś nabędę, część nasionek nie wiem jak wysiać i kiedy, będę śledzić zatem Twój wątek, chętnie się czegoś nauczę cieszę się, że nie tylko ja nie wiedziałam do czego to służy usprawiedliwiałam się, że skoro w ogrodniczym nie wiedzą to co ja mam począć biedna , ktoś mi też podpowiadał, że można to wykorzystać do pikowania, wzięłam bo zazwyczaj wykorzystywałam do tego zwykły widelec obiadowy
No proszę, narzędzie do chwastów..
O nasionkach jeszcze nie myślę.
Ale pod koniec stycznia to na pewno tez juz coś będę próbować.
A co pierwsze będziesz siała???
pozdrawiam
Aniu dopiero się rozglądam za nasionkami bo te są zeszłoroczne, część z nich boję się wysiać tzn, trudności z nimi, trochę mnie to przerasta...nie nacieszę się też nimi bo nawet jak wysieję to zakwitną w przyszłym roku..mus jeszcze kupić jednoroczne jeszcze nie wiem co będę siała na początku
U mnie w sklepach nasiennych też co roku mają to samo,a w internecie zawsze znajdę to czego potrzebuję z warzyw i kwiatów ,często ceny sa niższe jak te sklepowe i dostawa prosto do domu