Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana

Doświadczalnia bylinowo-różana

Anda 07:36, 26 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Annak napisał(a)
Fajne, już wiosenne obrazki. Pozdrawiam


Dzięki, a co u Ciebie? Pozdrawiam również
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Poppy 11:13, 26 lut 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)


Mogła być źle zokulizowana, mało korzeni włosowatych itp. No chyba, że za mokro jej było.
Dobrze, że inne maja się dobrze

Zadołowane ślicznotki to William Sheakspeare i Novalis Będę je sadzić w marcu

Moja SS przed domem ma już prawie 10-cio centymetrowe przyrosty. Muszę ją ciąć, mimo, że forsycje jeszcze nie kwitną.
A jak Twoje róże? Kiedy cięcie?


Moim zdaniem byla calkiem ok, ta roza, gorsze, praktycznie bez korzenia maja sie dobrze. Za mokro tez nie moglo byc, tam woda nigdy nie stoi, plus jest dobry drenaz.
Tajemnicza smierc rozy

A Novalis pachnie? Czy zrobilas wylom z postanowien? Tez mam, Novalis, i nie moge sie jej doczekac! Piekna jest

Moje takich przyrostow nie maja, nawet te przed domem, skapane w sloncu, jesli jest 5 cm max. Niektore wolno tam startuja, jak np Jenny Duval, dopiero pojawily sie wypustki pedow. Za domem juz czesc roz przycielam, nie ma na co czekac, niektore w ogole nie stracily lisci. NIe wiem, co z pnacymi, zostawic im liscie? Przycinac za bardzo nie ma co, z pol metra dopiero maja, nic sie nie krzyzuje.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 11:21, 26 lut 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Anda napisał(a)

Moje myszy krokusami i cebulicą też nie gardzą Mam taką śliczną cebulicę od Reni Ryski i chyba jej w tym roku za dużo nie obejrzę


Cebulice tez? Moze to jakies mutanty. Mam nadzieje, ze sie wyprowadza do nastepnej zimy.

Anda napisał(a)

Na pniu? Wow, fantastyczny musiał być. Nie widziałam tek wyprowadzanego jeszcze


Zrobie mu zdjecie, jak sie liscie wypuszcza, i o ile jeszcze bedzie. Ciekawa go jestem,ale to musi byc ciagla walka z wiatrakami, by go utrzymac w formie. Na farmie tez maja, na pniu, ale on rosnie w malej donicy, i czasami jest wielopniowy
Mam zdjecie, wstawie pozniej u siebie, ale nastepnym razem zrobie porzadniej.

Anda napisał(a)

W weekend widziałam Hamamelis na pniu, też tak na 2,2 m. Pięknie wyglądał. I byłam bardzo zdziwiona, bo na pniu też jeszcze nigdy nie widziałam, a korona była już całkiem duża. I tylko za 300 €. To naprawdę mało za taki egzemplarz.


Pewnie szczepiony. Moze i 300e malo za taki egzeplarz, ale na szczescie dla mnie i tak za duzo, bo by mi pasowal, i to bardzo
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Kawa 13:04, 26 lut 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Ewuniu macham
nieczasowa znowu jestem przez różne takie historie
u mnie jeszcze zimno
do wysprzątania sporo zostało
buziaki i uściski
no i myślę nad tymi różami
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Anda 08:15, 27 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Poppy napisał(a)


Moim zdaniem byla calkiem ok, ta roza, gorsze, praktycznie bez korzenia maja sie dobrze. Za mokro tez nie moglo byc, tam woda nigdy nie stoi, plus jest dobry drenaz.
Tajemnicza smierc rozy

A Novalis pachnie? Czy zrobilas wylom z postanowien? Tez mam, Novalis, i nie moge sie jej doczekac! Piekna jest

Moje takich przyrostow nie maja, nawet te przed domem, skapane w sloncu, jesli jest 5 cm max. Niektore wolno tam startuja, jak np Jenny Duval, dopiero pojawily sie wypustki pedow. Za domem juz czesc roz przycielam, nie ma na co czekac, niektore w ogole nie stracily lisci. NIe wiem, co z pnacymi, zostawic im liscie? Przycinac za bardzo nie ma co, z pol metra dopiero maja, nic sie nie krzyzuje.


Novalis podobno pachnie cytrynowo. Wąchalam go w jakimś ogrodzie i nic nie wywąchałem, ale może był po prostu już wywąchany akurat

Dzisiaj przytnę tą róże przed domem. Tam jest inny klimat W ogrodzie jeszcze cień od domu, więc jeszcze poczekam.
Liści nie obrywaj, bo może dojść do mikrouszkodzeń i wtedy grzyby mają łatwy dostęp. Lepiej obciąć. No chyba, że ledwo się trzymają, to możesz spróbować oberwać
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 08:17, 27 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Poppy napisał(a)

Cebulice tez? Moze to jakies mutanty. Mam nadzieje, ze sie wyprowadza do nastepnej zimy.



Zrobie mu zdjecie, jak sie liscie wypuszcza, i o ile jeszcze bedzie. Ciekawa go jestem,ale to musi byc ciagla walka z wiatrakami, by go utrzymac w formie. Na farmie tez maja, na pniu, ale on rosnie w malej donicy, i czasami jest wielopniowy
Mam zdjecie, wstawie pozniej u siebie, ale nastepnym razem zrobie porzadniej.



Pewnie szczepiony. Moze i 300e malo za taki egzeplarz, ale na szczescie dla mnie i tak za duzo, bo by mi pasowal, i to bardzo


Z cebulic co dzień znjaduję smętne resztki Tulipany też objedzone. Muszę zrobić fotki, bo chyba nikt mi nie uwierzy.

300 dla mnie też dużo, ale tak patrząc ogólnie w porównaniu to mało

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
hanka_andrus 08:17, 27 lut 2019


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Swoich róż też jeszcze nie cięłam. Nie wszystko naraz. Najpierw muszę posprzątać pozimowy bałagan.

Kwietnego sezonu życzę.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Anda 08:18, 27 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Kawa napisał(a)
Ewuniu macham
nieczasowa znowu jestem przez różne takie historie
u mnie jeszcze zimno
do wysprzątania sporo zostało
buziaki i uściski
no i myślę nad tymi różami


Myśl myśl Różana się robisz
Wiosna powoli sie zbliża, ale to jeszcze trochę pewnie potrwa.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 08:19, 27 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
hanka_andrus napisał(a)
Swoich róż też jeszcze nie cięłam. Nie wszystko naraz. Najpierw muszę posprzątać pozimowy bałagan.

Kwietnego sezonu życzę.


Dziękuję, oby się spełniło Nawet nasionka cynii w tym roku zamówiłam, tak mi sie kwiatów mocno chce
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
karlos 10:28, 27 lut 2019


Dołączył: 29 gru 2013
Posty: 273
Dobrze, że są wizytówki (1500 stron)

Ładny ogród Widzę, że oprócz ogrodu jest jeszcze jedna pasja Fotografie mówią same za siebie Piękne rośliny, piękne fotografie

Też bawię się w fotografię, ale niestety przez 2 lata budowy domu i ogrodu równocześnie, ze względu na brak czasu i wygodę "pstrykałem" tylko komórką i to tylko reportażowo, na pamiątkę ... Mam zamiar się poprawić w tym sezonie, bo prawie skończyłem, a i roślin nabierają rozpędu

Będę wpadał
____________________
Karlos Samotnia pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies