Nabierze, i bedzie zachwycal, jestem pewna, jak wszystkie Twoje rozyce

Co do szalwi, to kupilam juz confertiflora i hadspen, z tych duzych. Jeszcze mam amistad na liscie, ale poczekam, moze lokalnie bedzie. Chyba jestem zbytnia optymistka, ze wystarczy mi slonca w ogrodzie

Podoba mi sie ten avatar

No tak bo nie wytrzymam roku, żeby się uleżało
Wiórki rogowe ok kupię i coś jeszcze jakieś mączki nie mączki?

Ps. śliczny nowy awatarek taki letni

mam pytanko, czy można już z kopczyków odkrywać róże, bo już mnie kusi

U mnie w ubiegłym sezonie nornice szalały po ogrodzie. Była straszna susza, a tylko ja podlewałam, więc przyszły za wodą. Nie wiem jak będzie w tym roku z roślinami cebulowymi. Trochę dosadziłam, bo nie chciałabym nie mieć wiosną tulipanów.
Współczuję myszy. Po moim ogrodzie chodzą 3 koty sąsiadów. Jeden śpi w mojej drewutni, ale nornice były.

Mam Novalis i albo z nosem moim coś nie tak, ale ja tego jego zapachu nie czuję. Ale jego witalność potwierdzam. Po zimie super wygląda. Ja swoich nawet nie kopczykuje. Liście miał całą zimę.