Haniu ciemiernik jest tylko jeden, rozgrzebałam korę, ale nigdzie więcej nie ma śladu życia choć krzty ciemiernika, ale cieszę się ogromnie, że chociaż ten jeden jest...
Sylwia u Ciebie fajna już wiosna taka z kolorkami, które najbardziej cieszą po tej zimowej szarzyźnie...
Paulina_ns nasza wybrzeżowa wiosna przychodzi znacznie później niż na południu kraju, ale tak widocznie musi być...
Basilikum Iza, te nasze grudniki zachowują się jak bliźniaki, prawda? kwitną z wiosną
Gobasia Basiu, miejmy taką nadzieję, że ciepełko jest coraz bliżej nas...Ale buty zimowe jeszcze nie wołały do mnie bym je już odstawiła
Gardener27 Przemo, z nasturcjami to będzie moja pierwsza przygoda...Pamiętam je z dzieciństwa, ale gospodarzem ogrodu była wówczas moja Mama...A wtedy nie interesowały mnie zabiegi ochrony roślin, bo Mama czuwała nad wszystkim, a ja dostrzegałam tylko piękno tego ogrodu, bo kwiatów w nim było mnóstwo, najwięcej w okolicy...Nawet miałam taki epizod w życiu, że nie lubiłam piwonii i łubinów, a to dlatego, że one kwitły w okolicach końca roku szkolnego. Koleżanki szły po świadectwo z kwiatami kupionymi w kwiaciarni, a ja z piwoniami lub łubinami z naszego ogrodu...Te z kwiaciarni wydawały mi się elegantsze. Dziś, z perspektywy lat, patrzę na to inaczej...