Ewo, kasiu dziękuję za informacje o drewnie.
Kamilo Variegatusa bardzo polecam, ale koniecznie na słonecznym stanowisku bo nawet w półcieniu może się pokładać.
Mateusz nie planuje zostawiać drewna bez impregancji bo przecież muszę mu nadać kolor, ale mam już wybraną lazurę
Iwonko niestety ta niby 'perfekcja' mocno mnie zgubiła

Variegatus musiał Ci wygnić bo u mnie jako jeden z niewielu miał się dobrze po zimie, ten ze zdjęcia zimował w doniczkach i przetrwał... przepraszam jeden padł, ale był za głęboko zakopany, ale dorwałem z tej samej partii w szkółce i nie różnią się wielkością. Bardzo polecam
Sylwio strasznie mi miło

Powiem CI, że ja drzewa wybierałem ponad rok, a na końcu i tak stanęło na czymś innym i w tej kwestii nie miałem żadnego doświadczenia, teraz już jakieś tam mam, ale większe będzie za jakiś czas jak drzewa urosną. Na pewno trzeba zwracać uwagę na to jakie rozmiary i tempo wzrostu ma drzewo. Ja tylko jedno posadziłem takie, które może być wielkie, reszt raczej w opisach nie przekracza 6 metrów. Jak masz jakieś pytania, to pytaj