Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kamienny ogród patykiem malowany

Kamienny ogród patykiem malowany

Agatek 23:28, 22 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Ja też nie zawsze coś napiszę, raz, że nie mam nic mądrego do napisania hihi dwa, że czasu brak i tak szybko przelecę co mnie interesuje

Dla mojego M ogród to trawy i tuje
i tu ogrodowisko odegrało ważną rolę, bo mój M się zmienia zauważa kwiaty, kolory i pozwala mi je wprowadzać no przynajmniej tak mówi
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Sylvana 23:30, 22 lut 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
AnnaCh napisał(a)
Jak to nie wiedziałaś? Sylwia, ja nie piszę za dużo, bo mi ostatnio doby brakuje, ale zaglądam zawsze. Twój ogród jest wyjątkowy i jak tylko mam plusika przy Twoim wątku, to od razu otwieram


Miło mi przeokropnie....cieszę się bardzo....też do Ciebie zaglądam, ale kiedy już od jakiegoś czasu jest dyskusja o rabacie to się nie wtrącam, żeby nie mącić.....w tematach ogrodowych też jestem jeszcze dość zielona, więc lepiej głupot nie pisać bo jeszcze ktoś uwierzy......mam Twój ogród w obserwowanych
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
AnnaCh 23:31, 22 lut 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Dziewczyny, jak ja Was rozumiem. Mój M jak skosi trawnik, to dobrze Choć ostatnio nawet trochę zainteresował się ogrodem i mówi, że musimy (czyt. musisz) coś ładnego zrobić. Mój M jest artystą, żyje w swoim świecie nut, muzyki i praca podkaszarką jest dla niego zbędna, a na parapety teraz zagraciłam jakimiś bzdurami.
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Sylvana 23:34, 22 lut 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
kamila66 napisał(a)
Sylwia jest takie przysłowie, że jeśli już coś facetowi powiedziałaś to nie musisz mu przypominać co pół roku... moj eM przywiesza tak lampy od 6 lat... w ogrodzie kosi trawnik i pali śmieci ogrodowe... w drewnie pracuje chętnie więc ławeczki, pergolki mam od rączki ale to mało w porównaniu do ogromu pracy jakiej potrzebuje ogród.


Kochana to i tak dużo....mój jak raz palił resztki ogrodowe to przypalił śliwkę obok....w ogrodzie jest gościem więc boje się, że więcej zaszkodzi niż pomoże. Poza tym zupełnie go to nie kręci. Jak ma wolne to zawsze nas do miasta ciągnie.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
AnnaCh 23:34, 22 lut 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Sylvana napisał(a)
Miło mi przeokropnie....cieszę się bardzo....też do Ciebie zaglądam, ale kiedy już od jakiegoś czasu jest dyskusja o rabacie to się nie wtrącam, żeby nie mącić.....w tematach ogrodowych też jestem jeszcze dość zielona, więc lepiej głupot nie pisać bo jeszcze ktoś uwierzy......mam Twój ogród w obserwowanych
Ale wtrącaj się, wtrącaj... Po to jestem na tym forum, bo sama niewiele wiem i często oczekuję pomocy. Z drugiej strony czasem się na coś uprę i nie wybije mi się tego z głowy, ale wychodzę z założenia, że ja mam się dobrze czuć w swoim ogrodzie I jak chciałam róże The Fairy, to będę je miała, choć może to głupi pomysł, ale po prostu się w nich zakochałam, a poza tym mam trochę romantyczną duszę
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Agatek 23:34, 22 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
no u mnie powiedzmy, że pierwszą i na razie jedyną rabatę zrobił mój M
uparł się na hakuro, tawuły i kosodrzewinę i wrzeszczy na mnie jak coś mu dosadzam ale mi tam za zielono
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Agatek 23:38, 22 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Sylvana napisał(a)


Kochana to i tak dużo....mój jak raz palił resztki ogrodowe to przypalił śliwkę obok....w ogrodzie jest gościem więc boje się, że więcej zaszkodzi niż pomoże. Poza tym zupełnie go to nie kręci. Jak ma wolne to zawsze nas do miasta ciągnie.

oo to bidnaś
pierwsze co mój M robi po powrocie z pracy to sprawdza pogodę na weekend czy będzie słonecznie bo chce już jechać na działkę
trawkę kosi, pielęgnuje, wyczesuje, nawozi, tuje też, nawet kwiatki mi podlewa i wyjada marchew i pomidory z ogródka
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
MirellaB 23:38, 22 lut 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Mój eM uważa, że mamy piękny ogród od samego początku i nic nie trzeba w nim zmieniać

A ja ciągle coś wymyślam, zmieniam i jeszcze to O poszukałam, któremu tyle czasu poświęcam.
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Sylvana 23:40, 22 lut 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Agatek napisał(a)
Ja też nie zawsze coś napiszę, raz, że nie mam nic mądrego do napisania hihi dwa, że czasu brak i tak szybko przelecę co mnie interesuje

Dla mojego M ogród to trawy i tuje
i tu ogrodowisko odegrało ważną rolę, bo mój M się zmienia zauważa kwiaty, kolory i pozwala mi je wprowadzać no przynajmniej tak mówi


Ha ha... to przynajmniej jest "reformowalny"
Ja walczyłam o rabatkę pod ogrodzeniem jak lwica, układałam kształt po czym przychodził i mi przesuwał o 15-20 cm w głąb....któregoś dnia przyszedł i było już pomurowane....rozwód był prawie zaklepany.
Teraz mam taką pierdziawkę, z którą nic nie mogę zrobić bo za wąska na wszystko, pół roku główkuję co z tym zrobić i przesadzałam wszystko już z 6x
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 23:41, 22 lut 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
AnnaCh napisał(a)
Dziewczyny, jak ja Was rozumiem. Mój M jak skosi trawnik, to dobrze Choć ostatnio nawet trochę zainteresował się ogrodem i mówi, że musimy (czyt. musisz) coś ładnego zrobić. Mój M jest artystą, żyje w swoim świecie nut, muzyki i praca podkaszarką jest dla niego zbędna, a na parapety teraz zagraciłam jakimiś bzdurami.


Parapet nie może być zastawiony bo nie można okna otworzyć przez te badyle
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies