Makao_J
20:26, 21 lis 2015

Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Nigdy nie kopczykowałam rozchodników. A ścinam dopiero wiosną jak zaczynają puszczać młode.
U mnie pewnie też rośliny budzą się do życia ale nie chodzę i nie sprawdzam bo serce by mnie bolało całą zimę o nie. Co będzie to będzie.
Rośliny przy których najbardziej chodziłam przed zimą, wiosną obumierały. Więc teraz nic nie okrywam tylko kopczykuję.
U mnie pewnie też rośliny budzą się do życia ale nie chodzę i nie sprawdzam bo serce by mnie bolało całą zimę o nie. Co będzie to będzie.
Rośliny przy których najbardziej chodziłam przed zimą, wiosną obumierały. Więc teraz nic nie okrywam tylko kopczykuję.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)