kitek81
12:32, 19 sty 2018

Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Witaj 
Cieszę się, że zajrzałaś do mnie do wątku, bo przez to trafiłam do Ciebie
Trzy dni i przejrzałam wątek
Strona po stronie, ale przyznam się, że czytałam głównie Twoje wpisy 
Jestem pod mega wrażeniem ogromu pracy, jaki przez ten czas wykonaliście! Wielki podziw dla warzywniaka. Mój warzywniak jest o połowę mniejszy od Twojego i wiem ile przy nim pracy! Zgapię od Ciebie pomysł kupowania już zimą nasionek. W przyszłym tygodniu uzupełnię sobie nasionka warzyw. I chyba też marchew i pietruszkę kupię na taśmie, bo pewnie w tym roku z przerywaniem będzie ciężko
Walki z ziemią też nie zazdroszczę. Ale jak teraz z początku przygotujecie grunt pod nasadzenia, roślinki się Wam odwdzięczą-z resztą już to widać, jak szybko i gęsto Wam wszystko rośnie
Fajnie, że mąż Ci pomaga i ogród jest Waszą wspólną pasją i hobby
to dużo daje
Współczują przykrych doświadczeń związanych ze śmiercią najbliższych
i wiem, co czujesz myśląc o ich pomocy, doświadczeniu i potrawach, które przygotowywali! Sama tęsknię za ciastami mojej śp Babci. Nikomu nie dawała przepisu i nikt już tak nie upiecze 
Ale żeby nie kończyć smutno, to pocieszająca jest myśl, że na pewno z góry nad nami czuwają
Będę kończyć, bo widzę, że mega wpis mi już wyszedł
Oczywiście dodaję do obserwowanych i będę zaglądać
Pozdrawiam

Cieszę się, że zajrzałaś do mnie do wątku, bo przez to trafiłam do Ciebie

Trzy dni i przejrzałam wątek


Jestem pod mega wrażeniem ogromu pracy, jaki przez ten czas wykonaliście! Wielki podziw dla warzywniaka. Mój warzywniak jest o połowę mniejszy od Twojego i wiem ile przy nim pracy! Zgapię od Ciebie pomysł kupowania już zimą nasionek. W przyszłym tygodniu uzupełnię sobie nasionka warzyw. I chyba też marchew i pietruszkę kupię na taśmie, bo pewnie w tym roku z przerywaniem będzie ciężko

Walki z ziemią też nie zazdroszczę. Ale jak teraz z początku przygotujecie grunt pod nasadzenia, roślinki się Wam odwdzięczą-z resztą już to widać, jak szybko i gęsto Wam wszystko rośnie

Fajnie, że mąż Ci pomaga i ogród jest Waszą wspólną pasją i hobby


Współczują przykrych doświadczeń związanych ze śmiercią najbliższych


Ale żeby nie kończyć smutno, to pocieszająca jest myśl, że na pewno z góry nad nami czuwają

Będę kończyć, bo widzę, że mega wpis mi już wyszedł

Oczywiście dodaję do obserwowanych i będę zaglądać

Pozdrawiam

____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)