Księżycowy...

Anda 19:08, 29 mar 2018

Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399

Przy mojej piwonii mam Agastache Blue Fortune i Black Adder. Poza tym mak, ale on sie potem chowa. Poza tym posadzilam w zeszlym roku penstemona Black Tower w poblizu. Przy piwonii rosla tez roza, ktora w tym roku musialam wywalic i posadze tam liliowce.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken

Anda 19:09, 29 mar 2018

Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399

Do góry

Mech tez mam w najbardziej cienistych miejscach, ale nic z nim nie robie. Mchu sie nie boje, przynajmniej chwasty nie rosna. Watrobowcow bym nie chciala, ale mech jest ok dla mnie.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken

Wendy79 19:26, 29 mar 2018

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

Myślałam o agatache. Mam na bylinowych białe, a teraz wysiałam sobie niebieski z myślą o piwoniowej.Kiedy kwitną te penstemony, bo mam kilka sadzonek, ale jeszcze nie kwitły.

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

Anda 19:31, 29 mar 2018

Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399

Do góry

Twoj niebieski klosowiec to jakas inna odmiana. Bedzie sie siala

Moj jest sterylny.
Penstemon Dark Towers kwitnie jakos od lipca i naprawde dlugo, na pewno do konca sierpnia. Sama sie dziwilam, ze tak dlugo.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken

mira 20:22, 29 mar 2018

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041

Do góry

Wendy79 napisał(a)

Pytania mam, wynikające z działań dzisiejszych na bylinówce:

1. Jak potraktować rdest? Mam jakąś niską odmianę, trochę rozłażącą się. Teraz jej liście są pomarańczowe. Co mam z nimi zrobić? Czy je się wycina?
2. Zauważyłam, że mam trochę mchu rosnącego pomiędzy bylinami. Co zastosować? Czy w ogóle teraz coś zastosować, czy przejdzie po wzruszeniu gleby?Czy to wina mojej gliniastej, wilgotnej ziemi? Czy jej ph?

Dzisiaj do mojej kolekcji magnoli dołączyła magnolia Wildcat https://pl.pinterest.com/pin/325103666835395331/

Szykuję się powoli na przyjazd żywopłotów cisowego i grabowego. Będzie się działo po Świętach.

1/ zastanowić się czy ten rdest az taki cudny jest - może go ograniczyć, nie wycina się odrośnie
2/ ja bym posypała dolomitem zwłaszcza że byliny wolą neutralną glebę a Ty masz chyba kwaśną a nie ma tam cienia? a może to jakaś ciężka gleba więc dodaj kompostu
tak czy siak dałabym cokolwiek popiół, wapno ale najlepiej dolomit

pozdrawiam

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka

Wendy79 20:43, 29 mar 2018

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

mira napisał(a)

1/ zastanowić się czy ten rdest az taki cudny jest - może go ograniczyć, nie wycina się odrośnie
2/ ja bym posypała dolomitem zwłaszcza że byliny wolą neutralną glebę a Ty masz chyba kwaśną a nie ma tam cienia? a może to jakaś ciężka gleba więc dodaj kompostu
tak czy siak dałabym cokolwiek popiół, wapno ale najlepiej dolomit

pozdrawiam

ad.1 Wyczytałaś me myśli. Zastanawiam się, ale cichoooo...Oby Mąż nie usłyszał tych myśli.
ad.2. Czy tym dolomitem można teraz na wiosnę? Czy użycie dolomitu wyklucza skorzystanie z innych nawozów np. azotowych?

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

Gruszka_na_w... 21:48, 29 mar 2018

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082

Do góry

Dolomit nie jest nawozem tylko zmieloną skałą magnezowo-wapienną. Zwykle stosuje się go zimą, bo dość długo się wchłania. Przenika do gleby wraz z topniejącym śniegiem lub deszczem. Teraz najlepiej go przemieszać z glebą pazurkami.
Agnieszko, bardziej jednak obstawiałabym, że mech pojawił się z powodu gliniastej, ciężkiej i wilgotnej gleby niż z powodu niskiego Ph. Potrzeba czegoś co rozluźni glebę- zrębków, piasku, kompostu, pociętej słomy.U siebie wykorzystywałam też trawę z koszenia. Z każdym rokiem powinno być lepiej.
Zdrówka i sił życzę na te poświąteczne prace ogrodowe.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Wendy79 21:55, 29 mar 2018

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

Haniu, dziękuję. Zdrówko się bardzo przyda

Przez tydzień jeszcze bez wysiłku fizycznego. Akurat przyjdzie, mam nadzieję, ciepło. Na razie sobie działam spokojnie, według możlwiości, po godzince codziennie.

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn

AgataP 18:20, 30 mar 2018

Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774

Do góry

Ja na swoje rabaty sypałam skoszoną trawę, teraz sypię wiosną przemielone kosiarką liście z jesiennych zbiorów, mam nawet 2 letnie. Wszystko przesypuję kompostem. W miarę możliwości wzruszam ziemię i wszystko ładnie się miesza.
Tam gdzie jest dość gęsto nie dziabię

Liście i tak się rozłożą.
Mchu nie ma, jest już ładna próchnica

Czemu będziesz zamieniać miejscami? chodzi o światło?
U mnie piwonie kwitną w czerwcu, potem są tylko liście i dlatego trzeba znaleźć byliny które to nadrobią potem. Myślałam jeszcze o posadzeniu lilii w piwonie - akurat tak by kwitły latem

poszukam zdjęć i wstawię u siebie

dużo masz tych piwonii??

____________________
Z Pszenicznej...

Wendy79 19:45, 30 mar 2018

Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203

Do góry

AgataP napisał(a)

dużo masz tych piwonii??

Miałam z osiem młodych z tamtego roku. Na razie widzę tylko dwie wychodzące, mam nadzieję, że reszta też wyjdzie. Dokupiłam kolejne dwie, siedzą w doniczkach już i je hartuję.
Chodzi o światło, źle to zrobiłam na początku i nie chcę tego ciągnąć z myślą; może jakoś to będzie. Lepiej teraz jak młode wszystko.

Trawę zaczęliśmy sypać pod koniec tamtego sezonu, będę kontynuować. Mój kompost wystarcza na razie tylko na część warzywnego, ale zapewne niedługo dorobię się więcej, to będę i na bylinową sypać. Maciek właśnie stawia mi pięciokomorowy kompostownik. Przegrody są mniejsze, ale w końcu będę miała możliwość segregacji i przerzucania.

Kilka lilii wsadzałam w tamtym roku, skuszona chyba jakimiś inspiracjami. Jednak ta rabata dopiero zakładana była, więc marnie to wyglądało.

____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn